 |
A ty, ile razy powstrzymywałaś łzy tylko dlatego, by nie okazywać mu jak bardzo cierpisz? / J.
|
|
 |
Nie chce już dłużej brnąć w to gówno. Nie chce cie spotykać, nie chce widzieć twojego uśmiechu, nie chce przypominać sobie o twoim istnieniu. Chce zapomnieć o tobie, niczym o schowanej głęboko w regale książce. / J.
|
|
 |
Malinka na jego szyi była niczym zbity nóż w klatkę piersiową. Pomimo tego, że od wielu miesięcy nic już nas nie łączy to dalej chciałam, byś na ustach czuł tylko smak moich ust. / J.
|
|
 |
tak bardzo chce być z Tobą. Czuć Twego serca bicie. Za każdą taką chwilę oddałabym całe życie
|
|
 |
w Twoich oczach widzę coś czego nie mogę pojąć .
|
|
 |
` Ona potrzebuje Cię bardzo, Ty potrzebujesz Jej bardzo i zacznijcie wierzyć twardo w to. Ty nic nie pisz, schowaj telefon w dłonie, Ty zaciśnij mocno dłonie, załóż kaptur i idź do Niej.
|
|
 |
` Widzę Twoją twarz w obrazach naszej przeszłości. Twoje oczy, gdy mówiłam szczerze o miłości. Twoje oczy, gdy układaliśmy wspólnie plany te w których nie było nienawiści i zdrady..`
|
|
 |
To co trzyma mnie przy życiu jednocześnie mnie zabija.
|
|
 |
Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko, co miało tu być, a czego nie ma.
|
|
 |
Zgubił mnie po drodze. Między litrem wypitej wódki, a trzecim skrętem.
|
|
 |
Polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko, co miało tu być, a czego nie ma.
|
|
|
|