 |
|
take a deep breathe and live
|
|
 |
|
wiem,że to właśnie ją wybrałeś i zaakceptuje to, Ale jeśli ona Cię skrzywdzi zabiję ją, wydrapię oczy, zrobię wszystko by poczuła się jak ty bądź ja gdy mnie zostawiłeś
|
|
 |
|
szukamy problemów u innych , udając,że nas nie dotyczą
|
|
 |
|
Patrzę Ci w oczy i widzę wrażliwego człowieka, tak pragnę Ci powiedzieć byś przestał się bać lecz nie potrafię.
|
|
 |
|
Serce kruszysz na kawałki by móc podzielić się z innymi , by każdy mógł być szczęśliwym
|
|
 |
|
każda część ciała mówi Ci biegnij, ale ty stoisz bo się boisz
|
|
 |
|
czasami zbyt mocno wierzymy w innych, przestając wierzyć w siebie
|
|
 |
|
doceniamy , gdy stracimy, Nagle proste rzeczy stają się trudne
|
|
 |
|
Mogę odchodzić pierwsza. To nie boli się pożegnać, kiedy Ty o tym decydujesz. Boli kiedy ktoś stawia Cię przed faktem dokonanym i jedyne co możesz zrobić to udawać, że wcale Cię to nie rusza, a potem próbujesz na nowo siebie ułożyć. Uwierz, nie jest sztuką odwrócić się na pięcie i odejść. Sztuką jest zostać i nadal jakoś funkcjonować./esperer
|
|
 |
|
"Suma kątów, za którymi tęsknię, jest na pewno większa od 360."
|
|
 |
|
Zabawne, że przez cały czas kiedy Cię nie było, miałam swoje życie. Przecież tyle się wydarzyło, tyle osób przewinęło przez mój świat, tylko nie Ty. Ktoś zostawał, ktoś odchodził. Kochałam, przestawałam, miałam łamane serca, cholera, momentami myślałam, że to już tak na zawsze. Zapominałam o Tobie, przecież wiesz. Nie myślałam, nie mieliśmy kontaktu, kurde, nie interesowaliśmy się sobą. Oto nagle po tylu latach okazuję się, że nadal mamy ze sobą o czym rozmawiać, że nadal między nami ta niezaprzeczalna iskra. Dziwne, cholernie dziwne, że Twój wzrok nadal mnie rozbraja i choć przeżyłam bez Ciebie tyle uczuć, to tylko to Twoje wydaję się przetrwać./esperer
|
|
 |
|
walczymy o to czego pragniemy, co z tego ? skoro jak dotąd ponosimy jedynie porażki
|
|
|
|