|
Każda z nas jest taką Blair, która kocha nad życie swojego Chucka, ale dla dobra ogółu wychodzi za mąż za księcia Monako. Który okazuje się chujem. Każda z nas ostatecznie ucieka w nieznane z Samotnym Chłopcem. /curse
|
|
|
kurwa , zróbcie coś żeby mi się wreszcie zachciało .
|
|
|
"Wspomnienia są jak książka, którą można czytać wiele razy, wertować strona po stronie, a także odłożyć na półkę i wrócić do niej kiedy będziemy mieli na to ochotę..... "
|
|
|
i choć jeszcze się o tym nie przekonałeś to mogę Ci przysiąc, że jesteś jedynym mężczyzną, któremu kiedyśtam powiem 'tak'.
|
|
|
mam mnóstwo wad , nie potrafię trzymać języka za zębami , często ranię prawdą ludzi , jestem opryskliwa i pyskata , zbyt często wybucham furią i nie potrafię się opanować , swoim dziwnym poczuciem humoru denerwuję ludzi , potrafię śmiać się komuś w twarz po czym ominąć go i iść dalej . nie wyglądam jak modelka , nie słucham spokojnej muzyki. ale mam jedną zaletę , stoję murem za przyjaciółmi , jestem w stanie skoczyć za nimi w ogień i pozabijać tych którzy kopią pod nimi dołki . są przy mnie mimo tego , że jestem nienormalna - są chociaż nie muszą .
|
|
|
[1] Wiesz jak wygląda jeden z najsmutniejszych momentów? Kiedy stoisz z nim twarzą w twarz, patrzysz jak jego skóra zmienia kolor z bladego na czerwony i odwrotnie, jak z jego ust pada co najmniej dziesięć wyrazów na sekundę, a do Ciebie docierają tylko pojedyncze słowa. W głowie układasz sobie całą rozsypankę wyrazową, by zrozumieć o czym on mówi; i wtedy wszystkie te chaotyczne zdania, które wypowiada stają się takie proste i piękne. Mówi o tym, jak bardzo Cię kocha, jak każdego dnia przed snem myśli o tym jak może być pięknie, że nie wyobraża sobie dnia, w którym mógłby Cię nie widzieć, żę chciałby być już Tobą zawsze, każdego dnia Ci przypominać jak wiele dla niego znaczysz, przytulać co godzinę, całować na dzień dobry i dobranoc, a Ty… Ty masz łzy w oczach.
|
|
|
[2] Nie spodziewałaś się tego. Nie z ust tego człowieka - Twojego przyjaciela. Nie czujesz tego samego do niego. Lubisz go. Nawet bardzo, ale nie aż tak jak on Ciebie. Nie chcesz mu łamać serca, ale nie masz wyjścia. Chcesz by był szczęśliwy z kimś kto odwzajemni jego uczucia. Dochodzisz do wniosku, że to może być Twoja wina i po chwili milczenia – przepraszasz, jeżeli swoim zachowaniem dawałaś mu jakąś nadzieję. I wtedy on mówi słowa, które ściskają żołądek i powodują kolejne łzy w oczach „Ty nie dawałaś mi nadziei, Ty jesteś moją nadzieją” .
|
|
|
terapia mająca na celu zapomnienie o nim jak na razie nie przynosi efektów . przepraszamy .
|
|
|
dlaczego mi aż tak kurwa zależy na tobie ?
|
|
|
wiesz co zrobić, żeby wszystko zjebać.
|
|
|
|