 |
mógłbym być innym człowiekiem, ale wolałem być sobą
|
|
 |
|
Nie umiem przestać myśleć, że to między nami to już koniec, ale też nie wyobrażam sobie żebym mogła na nowo Ci zaufać po tym, co zrobiłeś./Lizzie
|
|
 |
Pozwól naprawić mi, to co we mnie zepsute
A będę twój kiedy tylko pokonam smutek
|
|
 |
Tak łatwo można się uzależnić od drugiej osoby. Tak łatwo można przejąć jej nawyki. I nagle nie ma powodu, żeby wstać z łóżka. I dzień przelatuje przez palce. Nie ma nic.
|
|
 |
Przychodzi taki moment , że jesteś w stanie wybaczyć mu wszystko, byleby znów był blisko.
|
|
 |
|
Tanie bajery, nigdy nie byłeś ze mną szczery./Lizzie
|
|
 |
Bezustanny smutek, ból i tęsknota za czymś czego już dawno nie ma. / s.
|
|
 |
Możemy się spotkać, ale nie widzę sensu/ smokingkilss
|
|
 |
Kim jestem? Cały legion we mnie....
|
|
 |
Obiecałam Ci siłę, ale znów nie dałam rady. Obiecałam Ci wiarę, ale kolejny raz zwątpiłam. Dzisiaj znów płakałam i tęskniłam tak mocno, że czułam jak tęsknota miażdży mi płuca. Zawiodłam, bo przecież miałam walczyć, miałam zapomnieć. Nie sądziłam, że walka z miłością to taka syzyfowa praca. Czuję się jakbym kolejny raz spadała w otchłań, z której dopiero co się wydostałam. Nie tak miało być. Pogodziłam się z pustką jaka panowała wewnątrz mnie, ale nie spodziewałam się tego bólu, przecież tak dawno go pożegnałam. Sądziłam, że chociaż to mam za sobą, ale jak widać cierpienie nie odpuszcza tak łatwo, ono tylko czeka aby znów dobić człowieka. Cierpienie lubi łzy i samotne chwile. Ale ja już ich nie chcę. Ja nie chcę już tylko istnieć. Chcę wreszcie żyć i czuć, że cały świat mam u swoich stóp. Chcę wierzyć, że czeka na mnie coś niezwykłego. Chcę zasypiać nie myśląc o bólu niespełnionych obietnic, ale o marzeniach do których spełnienia dzieli mnie tylko jeden krok. / napisana
|
|
 |
Świat moich marzeń to kraina bez przyszłości. Są w nim Twoje dłonie oplatające moje i Twój uśmiech skierowany do mnie. A ja wiem, że to się już nie wydarzy. Nas nie ma, już nigdy nie będzie. I żałuję, że nie możesz zobaczyć jak źle mi bez Ciebie i że nie wiesz, że ciągle jeszcze duszę się każdej nocy, bo samotność wykańcza mnie bardziej niż cierpienie. Gdybym tylko mogła pokazałabym Ci smutek, który maluje się w moich oczach i oddała tęsknotę, która szaleje w moim ciele. Teraz tylko siedzę i marzę, bo nie wiem czemu odszedłeś, a przecież pracowałam nad Twoim sercem i wierzyłam w to, że jest już również i moje. Pomyliłam się, zawiodłam, przegrałam walkę życia. I jestem teraz sama, choć bez przerwy z Tobą w myślach. / napisana
|
|
 |
Mówiłam Ci, że będą ze mną kłopoty, wiesz, że nie jestem niczym dobrym.
|
|
|
|