 |
i to było niebo. chyba nie, bo piekło.
|
|
 |
Twoje słodkie słowa już nie nasycą mnie.
|
|
 |
kiedyś myśl ma była wesoła szczęśliwa i optymistyczna jak światło u świtu, teraz została jedynie szara do szpiku swej kości i zmierzchu.
|
|
 |
milosc już dawno przestała byc lekarstwem, zacpana nienawiscia umarła na klatce
|
|
 |
nie ma, nie było, okazuje się, nic ważniejszego od Ciebie
|
|
 |
Muzyka ciszy nawet najtwardsze serce poruszy. Kamienie z obojętności skruszy.
|
|
 |
Tak sobie siedzę i myślę, że tak naprawdę bez Ciebie to nie ma mnie.
|
|
 |
Fajnie by było pozbyć się tych wszystkich emocji .
|
|
 |
Jestem taka pozytywna podobno, bije ode mnie szczęściem. Taka szczera, zero ironii. No pewnie, nie przyglądaj mi się bliżej bo zobaczysz wrak.
|
|
 |
Czekam aż mi przejdzie, czekam i czekam...
|
|
 |
Życzę Ci jak najlepiej , naprawdę chcę byś był szczęśliwy nawet jeśli moje miejsce zajmie inna. Tylko proszę bądź szczęśliwy.
|
|
 |
Powoli robi się ze mnie alkoholik, wiesz to takie śmieszne pić ze swoim odbiciem w lustrze.
|
|
|
|