 |
Twój problem polega na tym, że czasami doszukujesz się drugiego dna w zwykłych zdaniach.
|
|
 |
Od dawna noszę w sobie podejrzenie, powiedziała, że albo jesteś bardzo zakochany, albo po prostu głupi; jakkolwiek by jednak było, tęsknisz mi się.
|
|
 |
życzę jej jak najlepiej, ale nie z Tobą
|
|
 |
lubilem te czasy, gdy zylem chwila. nie pamietam juz, kiedy to sie zmienilo
|
|
 |
błagam toleruj mnie nawet w tedy gdy zachowuję się źle , krzyczę na Ciebie przeklinam. Toleruuj.
|
|
 |
Patrząc na swoje marzenia, na to wszystko moje pierdolenie walkę samą ze sobą stwierdzam , że nie istnieję od dawna.
|
|
 |
Uświadamiam sobie z dnia na dzień iż Ciebie już nie ma, cholera. Nigdy już Cię nie będzie.
|
|
 |
to jest jakaś kpina, że widzę jedno twoje zdjęcie i wszystko mnie boli
|
|
 |
to śmieszne że dziewczyny oczekują ciuchów najlepszych marek jako prezent kiedy mi wystarczyłby kwiatek zerwany przy drodze
|
|
 |
nie potrafię żyć tak, niepotrzebnie znów do Ciebie łapię dystans i nie potrafię przestać ani wytłumaczyć, dlaczego ze mną jest tak
|
|
 |
kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze ale cóż, wiem co myślę, nie na wszystko się zgodzę
|
|
 |
mówią, że jeżeli kochasz już kogoś to pozwól mu odejść, a co jeśli wróci i zniszczy Ci duszę i głowę na nowo?
|
|
|
|