 |
wczoraj szeptałem komuś na ucho piękne kłamstwa. ktoś udawał, że mi wierzy
|
|
 |
Ból którego nie da opisać się słowami, niszczy
mnie od środka
|
|
 |
jeśli będzie okazja wylecieć w pizdu, to
skorzystam z niej, bo nie trzyma mnie
już nic tu
|
|
 |
siedze sobie gdzieś w cieniu twoich oczu- coś sie stało, wiem.. bo zawsze byłem radością dla twych oczu, teraz jestem przykryty szarością twoich myśli, dla których warto żyć. przecież wiem, że to kiedyś miało sens, który teraz zginął pośród naszych kłótni i wymogów
|
|
 |
myślałam, że bez Ciebie umrę i chyba umarłam
|
|
 |
Samotnosc mnie dopadla... moze ktos napisze? GG: 43354540
|
|
 |
boże, jestem już zmęczony i będę ci wdzięczny za jakikolwiek sen, choćby wieczny
|
|
 |
obiecajmy sobie kochanie, że kiedy świat permanentnie zapłonie odejdziemy szybko, odejdziemy razem, strzelimy sobie w głowe
|
|
 |
kolejny upadek, po pierwszym nie ma już śladu
|
|
 |
czasem mocno chwytamy sie za ręce. z przyzwyczajenia. i z braku innych rąk
|
|
 |
chce do ciebie, nic więcej, chce usiąść i słuchać, być blisko. chce do ciebie, nic więcej, to dużo i mało, i wszystko
|
|
|
|