 |
|
"I potem - może przede wszystkim potem - będę cię kochał i kiedyś dojdzie między nami do prawdziwych, wyczerpujących wyjaśnień - i wtedy już jakoś dopasujemy się do siebie, zetkniemy właściwymi krawędziami, rozwiążemy łamigłówkę: przeprowadzić z takiego to do takiego to punktu... tak, żeby ani razu... albo - nie odrywając ołówka... albo jeszcze jakoś inaczej... połączymy, przeprowadzimy i powstanie ze mnie i z ciebie ten jedyny w swoim rodzaju nasz wzór, do którego tak tęsknię."
|
|
 |
|
"Największym moim marzeniem jest znaleźć swoje miejsce, kochać i być kochanym bez wątpliwości, bez osądzania i bez warunkowo. Taka będzie moja bajka"
|
|
 |
|
W pewnym momencie możesz spotkać kogoś, kto będzie dla Ciebie doskonały, w najmniejszych molekułach zaprojektowany by być Twoim największym skarbem i źródłem radości. Ta osoba może albo całkowicie Cię uszczęśliwić, albo totalnie zmiażdżyć.
|
|
 |
|
Co najbardziej boli? Dla mnie tak jak i dla wielu osób strata bliskiej osoby. Ten kto stracił kogoś to wie jakie to uczucie. Beznadziejne. Zawsze się będzie pamiętać tą osobę, wyobrażać sobie jakby to było gdyby teraz była obok nas. Jakby życie wyglądało z tą osobą. [jestemjakajestemxd]
|
|
 |
|
Moim zdaniem związek polega na tym, że ma być Ci dobrze z tą osobą bez względu na sytuację. Bez względu na to czy jesteście na imprezie czy w domu w kapciach. Ona ma być dla Ciebie najważniejsza i ma Ci wystarczać za cały świat.
|
|
 |
|
sceny jak z filmu romantycznego. jedziecie do baru. pobawić się napić. dopiero co krzyczeliście na siebie, ale nie stracicie tego wieczoru. nie miła 30 minut gdy dedykuje ci piosenkę u Dj.
Po kolejnej kłótni gdy znów go podrapałaś nachylasz się nad nim by dać mu ulgę w cierpieniu, delikatnie cię odpycha, przez kilka sekund, które jakby trwały wiecznie odchylasz jego dłoń zbliżając się do niego, delikatnie dmuchasz na rany w tm samym momencie on cię przytula i zaczyna całować.. żyję w filmie...
|
|
 |
|
I obiecaj Boże, że dzisiaj umre poraz ostatni.
|
|
 |
|
Myślałem, że sobie ciebie wymyśliłem. Myślałem, że żyłem w świecie ciemności i wymarzyłem twoje istnienie. Że w jakiś sposób mój umysł cię stworzył (..). Ale potem uświadomiłem sobie, że nigdy nie potrafiłbym marzyć o czymś tak pięknym.
|
|
 |
|
każdy przeżył kiedyś swój mały koniec świata. ja tez taki miałam. ludzie pytają jak się wtedy czułam, a problem w tym, ze nie czułam się wcale. po prostu nie mogłam jeść, spać, uciekałam od ludzi, by móc spokojnie w samotności się wypłakać. uciekałam, bo nie chciałam by ktokolwiek widział moje łzy, nie chciałam litości. wiem, że sama zasłużyłam na los jaki mnie spotkał, oddając temu facetowi całe swoje serce i duszę. nie chciałam by ktoś mówił mi, że on nie był mnie wart, bo to nie prawda. gdyby tak było to nie spędziłabym z nim swoich najpiękniejszych chwil w życiu. wtedy, był dla mnie wart wszystkiego. ale ludzie nie mogą tego wiedzieć, skoro tego nie odczuli. starałam się nie afiszować ze swoją słabością. nie mogłam pozwolić na to, by widzieli mnie słabą. wolałam, żeby mówili o mnie, że do końca zostałam nieugięta. nigdy też nie pozwoliłam sobie mówić, że miłość jest do dupy, nie, miłość jest fajna, to rozstania są do dupy. / niechcechciec
|
|
 |
|
Nie łam się będzie dobrze, wiem łatwo powiedzieć,
ale lepiej mieć nadzieję, niż siedzieć i nic nie mieć. [Grubson]
|
|
 |
|
jak to jest, że moja miłość do zachodów słońca jest tak silna? że mogę pisać o nich całymi jesiennymi wieczorami, patrzeć w nie bujając się w rytmie słów ulubionego rapera podgryzając rozpuszczalne gumy, że przypomina mi się zawsze to miasto wczesnego ranka i wyjący alarm nocą, pokój na trzecim piętrze i wpadające do niego nocne światło z ulicy, dźwięk sygnalizatora, droga, którą szłam nad morze, Rapka w górach, to boisko i ten pokój, przypomina mi się łza, gdy odjeżdżałeś i każde słowo wypowiedziane w Twoim kierunku, zielone oczy i pokosmane włosy, rzut rozwaloną poduszką, rower, drzewa, rzeka. One są takie cudowne, wypełnione magią, rażące złotem, bezcenne a zarazem najdroższe. Są piękne, najpiękniejsze. ~`pf
|
|
 |
|
bez Ciebie trudno mi, najlepszą wybrać z dróg. chcę, żebyś ze mną tu, chociaż chwilę spędzić mógł.
|
|
|
|