 |
Nie patrz się na mnie, jeśli oczy masz puste, nie zobaczę w nich uczuć, ale przejrzę jak w lustrze` ♥
|
|
 |
To nie była miłość, jak "przeminęło z wiatrem" ..
|
|
 |
Nie ulegaj prowokacjom, przeciwko frajerskim akcjom, przyjdzie odpowiednia pora, by wziąć odwet ziomek sprawdź to!
|
|
 |
Swych obsesji chcesz sie pozbyć, one dręczą cie do skutku - było trzymać sie sztywniutko, nie dostarczaj bliskim smutku.
|
|
 |
Trzymaj ziomek fason nie daj dymać się jak dziwka, posłuchaj prawdy głosu bo ja z niego korzystam.
|
|
 |
Honor, szacunek, zasady pilnuj by tego nie stracic, tak samo i braci, trzymaj sie mordeczko trzymaj sie sztywniutko nawet kiedy bywa ciezko!
|
|
 |
W jego każdym oddechu w jego pośpiechu i w jego echu. < 3
|
|
 |
Mając gdzieś rywali i wszystkich przyjaciół co przegrali. Ci mali i duzi - intruzi, którzy z butami cisną w życie innych ludzi, każdy potworny wstręt we mnie budzi. `
|
|
 |
Wiem gdzie postawić kropkę, gdzie przecinek! Jak tą kropką kropnąć kogoś synek. `
|
|
 |
Czasem chciałbym umieć być skurwysynem. Wszystko co było puścić z dymem. Zwalić na skutek, nie na przyczynę. Pierdolić ten cały sentyment ..
|
|
 |
Nie musisz być romantykiem, który codziennie wręcz mi bukiet róż. Czasami chce abyś przycisnął mnie do ściany i bez zastanowienia pocałował mocno w usta. Nie musimy chodzić do restauracji, w których zostawiasz mnóstwo pieniędzy, wole spędzić wieczór pod rozgwieżdżonym niebem, jedząc zrobione przez nas kanapki. Za jedno Twoje spojrzenie jestem gotowa oddać wszystko. Nie musisz ubierać sie modnie, kupować mi drogich prezentów, palić gum na asfalcie pod moim oknem - ja pragne jedynie Twojej obecności. Uwielbiam Twoje perfumy i to, w jaki sposób wykorzystujesz moją słabośc do nich. Kiedy mijamy Twoich kumpli Ty nie puszczasz mojej ręki, kiedy o mnie mówisz zawsze wyrażasz sie z szacunkiem. Nie wiem co przeniesie jutro, ale jednego jestem pewna : los sowicie mnie obdarował stykając nas ze sobą. DZIĘKUJĘ !
|
|
 |
na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekunde.
|
|
|
|