głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niewyimaginowana

Stoję na krawędzi  czuję jak chłodne  wiosenne powietrze delikatnie popycha mnie do przodu. Boję się  boje się zrobić kolejny  ostateczny już krok. Zamykam oczy  widzę cmentarz a na nim garstka rozpaczających ludzi nad utratą ukochanej osoby. Na ciemnej trumnie stoi zdjęcie w złoto białej ramce  to moja fotografia z wakacji  byłam w tedy niezmiernie szczęśliwa. Dookoła leżą białe róże  te które kocham najbardziej. Dostrzegam swoich rodziców  ich serca choć ich nie widać  strasznie krwawią. Chaotycznie otwieram oczy. Cofam się ocierając łzy z różowych policzków. Nie mogę im tego zrobić  jako jedyni tak bardzo mnie kochają.

fioletoowaa dodano: 19 czerwca 2013

Stoję na krawędzi, czuję jak chłodne, wiosenne powietrze delikatnie popycha mnie do przodu. Boję się, boje się zrobić kolejny, ostateczny już krok. Zamykam oczy, widzę cmentarz a na nim garstka rozpaczających ludzi nad utratą ukochanej osoby. Na ciemnej trumnie stoi zdjęcie w złoto białej ramce, to moja fotografia z wakacji, byłam w tedy niezmiernie szczęśliwa. Dookoła leżą białe róże, te które kocham najbardziej. Dostrzegam swoich rodziców, ich serca choć ich nie widać, strasznie krwawią. Chaotycznie otwieram oczy. Cofam się ocierając łzy z różowych policzków. Nie mogę im tego zrobić, jako jedyni tak bardzo mnie kochają.
Autor cytatu: thirsty

 Musisz pamiętać  że klęska to lekcja

spodobacisie dodano: 19 czerwca 2013

"Musisz pamiętać, że klęska to lekcja"

  W ręku szlug  dym do płuc wdychasz i czujesz się tak jak zwykle

spodobacisie dodano: 18 czerwca 2013

" W ręku szlug, dym do płuc wdychasz i czujesz się tak jak zwykle "

skoro Cię wkurwiam  to po co wciąż w tym tkwimy?  spodobacisie

spodobacisie dodano: 18 czerwca 2013

skoro Cię wkurwiam, to po co wciąż w tym tkwimy? [spodobacisie]

Myślałam  że będę wyć z bólu. Nie czuję niczego.

spodobacisie dodano: 17 czerwca 2013

Myślałam, że będę wyć z bólu. Nie czuję niczego.

  Proszę Cię zapomnijmy wczoraj  nie myśląc o tym co będzie jutro  Najwyższa pora odnaleźć siebie i wylecieć ponad  bo żyjemy krótko  I mówiąc trudno  gdy badasz grunt  znaleźć drogę  która trafia w punkt  I nie bądź zła  że o tym zgadam znów  bo czuję to kiedy spadam w dół

spodobacisie dodano: 16 czerwca 2013

" Proszę Cię zapomnijmy wczoraj, nie myśląc o tym co będzie jutro Najwyższa pora odnaleźć siebie i wylecieć ponad, bo żyjemy krótko I mówiąc trudno, gdy badasz grunt, znaleźć drogę, która trafia w punkt I nie bądź zła, że o tym zgadam znów, bo czuję to kiedy spadam w dół"

 już nie wiem kto jest ze mną  kto przeciwko mnie

spodobacisie dodano: 16 czerwca 2013

"już nie wiem kto jest ze mną, kto przeciwko mnie"

W przemoczonych trampkach zaczęłam przechodzić przez małą rzeczkę. Włożyłam słuchawki do uszu i puściłam sobie naszą piosenkę. Tak bardzo nie chciałam słyszeć swoich myśli. Założyłam w pośpiechu kaptur na głowę i usiadłam skulona pod jakimś mostkiem. Wspomnienia zaczęły ożywać. Znów czułam Twoje usta na swoich. Przypominałam sobie nasze spacery  kiedy piliśmy z jednej butelki  rzucaliśmy jak najdalej kamykami i śmialiśmy się ze wszystkiego aż do łez. Pamiętam jakby to było dziś. Nie potrafię o Tobie zapomnieć. Tak perfekcyjnie złamałeś mi serce  kochanie.

fioletoowaa dodano: 16 czerwca 2013

W przemoczonych trampkach zaczęłam przechodzić przez małą rzeczkę. Włożyłam słuchawki do uszu i puściłam sobie naszą piosenkę. Tak bardzo nie chciałam słyszeć swoich myśli. Założyłam w pośpiechu kaptur na głowę i usiadłam skulona pod jakimś mostkiem. Wspomnienia zaczęły ożywać. Znów czułam Twoje usta na swoich. Przypominałam sobie nasze spacery, kiedy piliśmy z jednej butelki, rzucaliśmy jak najdalej kamykami i śmialiśmy się ze wszystkiego aż do łez. Pamiętam jakby to było dziś. Nie potrafię o Tobie zapomnieć. Tak perfekcyjnie złamałeś mi serce, kochanie.

zakryłam twarz rękoma osłaniając się przed Jego kolejnym wybuchem złości.Nagle poczułam ciepło pieczący ucisk na mojej twarzy zdałam sobie sprawę że to był kolejny cios.zwinęłam się z bólu dławiąc własnym szlochem. Nie mógł zrozumieć tego jak bardzo go kocham i nie potrafiłabym pokochać nikogo innego. warknął na mnie po czym rzucił mnie na podłogę. przeleciałam przez pokój  potrącając stolik na którym stał wazon łapiąc mnie za włosy uderzył moją głową o podłogę.usłyszałam jeszcze trzask drzwi wejściowych. Nie był tym samym człowiekiem którego kiedyś poznałam.Poczułam na swojej głowie ciepło.Krew.Chaotycznie wstałam i podążyłam w stronę szafki w której znajdowała się apteczka.Znalazłam w niej nie tylko opatrunki ale także silne leki nasenne.Bez wahania chwyciłam je i przechyliłam głowę połykają kapsułki.Świat widziałam za mgłą w ostatniej chwili zobaczyłam jego klęczącego przede mną  zdążyłam mu tylko wymamrotać jak bardzo go kocham i będę kochała. Odeszłam  weszłam w strefę dobra.

fioletoowaa dodano: 16 czerwca 2013

zakryłam twarz rękoma,osłaniając się przed Jego kolejnym wybuchem złości.Nagle poczułam ciepło pieczący ucisk na mojej twarzy zdałam sobie sprawę że to był kolejny cios.zwinęłam się z bólu,dławiąc własnym szlochem. Nie mógł zrozumieć tego jak bardzo go kocham i nie potrafiłabym pokochać nikogo innego. warknął na mnie po czym rzucił mnie na podłogę. przeleciałam przez pokój, potrącając stolik na którym stał wazon,łapiąc mnie za włosy uderzył moją głową o podłogę.usłyszałam jeszcze trzask drzwi wejściowych. Nie był tym samym człowiekiem którego kiedyś poznałam.Poczułam na swojej głowie ciepło.Krew.Chaotycznie wstałam i podążyłam w stronę szafki w której znajdowała się apteczka.Znalazłam w niej nie tylko opatrunki ale także silne leki nasenne.Bez wahania chwyciłam je i przechyliłam głowę połykają kapsułki.Świat widziałam za mgłą,w ostatniej chwili zobaczyłam jego klęczącego przede mną, zdążyłam mu tylko wymamrotać jak bardzo go kocham i będę kochała. Odeszłam, weszłam w strefę dobra.
Autor cytatu: thirsty

I tak trudno pokonać tą przepaść pomiędzy tym jak wygląda prawda  a tym jak byśmy chcieli żeby ona wyglądała.

spodobacisie dodano: 16 czerwca 2013

I tak trudno pokonać tą przepaść pomiędzy tym jak wygląda prawda, a tym jak byśmy chcieli żeby ona wyglądała.

Zdumiewające było to że potrafił czuć do niej tak ogromne zaufanie znali się przecież tak krótko ale może była to kwestia poczucia samotności które pchało go do przodu.

spodobacisie dodano: 16 czerwca 2013

Zdumiewające było to,że potrafił czuć do niej tak ogromne zaufanie;znali się przecież tak krótko,ale może była to kwestia poczucia samotności,które pchało go do przodu.

 Jak się jebie to wszystko i gdzie jest wtedy zdrowy rozum?

spodobacisie dodano: 16 czerwca 2013

"Jak się jebie to wszystko i gdzie jest wtedy zdrowy rozum?"

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć