 |
Przesiąknięta Twoim zapachem ;*
|
|
 |
Pocałunek jest jak obietnica. To jakbyś powiedział: Tak, będę Cię kochać.
|
|
 |
Wiesz... uwielbiam ten stan, gdy tak wtulona w jego ramiona czuję bicie jego serca. Właśnie wtedy wiem że mam po co żyć...
|
|
 |
"Przytuliła się do niego i zasnęła. A on błądził opuszkami palców po jej twarzy, gładził jej włosy. Składał na jej powiekach delikatne pocałunki. Szeptał: 'jestem przy Tobie.'"
|
|
 |
`Koncert miał dziwne nieskładne brzmienie... wpierw grały zmysły, a potem sumienie
|
|
 |
Pamiętam dzień,w którym pierwszy raz do mnie napisałeś.Byłam zaskoczona,ale i szczęśliwa.Nie mogłam uwierzyć,że ktoś taki jak Ty mógłby zainteresować się moją osobą.Ale tak było..Pamiętam naszą pierwszą rozmowę,spotkanie..w końcu nasz pierwszy pocałunek..Pamiętam wszystko choć od naszego ostatniego spotkania minął prawie miesiąc , miesiąc , który odmienił moje życie,który przewrócił je o 180 stopni,który rozpieprzył wszystko co było tak poukładane..Dziś to ja spędzam samotne wieczory, to ja płacze w poduszkę i śpie z pluszakiem nazwanym Twoim imieniem.. zrobiłabym wszystko by móc choć na chwilę utonąć w Twoich ramionach i zatopić swoje usta w Twoich wargach...Nawet nie wiesz jak mi cholernie Ciebie brakuje!
|
|
 |
Kochaj mnie! - Co? - Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak!
|
|
 |
- dlaczego wy nie jesteście razem ? . - dobrze , że zdążyłam usiąść na krzesełku , bo prawie bym upadła słysząc to pytanie koleżanki z ławki . - o czym ty mówisz ? . - wybuchnęłam śmiechem . - no o tym , żebyście razem byli . pasujecie przecież do siebie . - odpowiedziała nadzwyczaj szeroko się uśmiechając . - ciągle widzę was razem , kłócicie się co dnia , godzicie się milion razy na godzinę , cały czas droczycie i wgl . - zamrugałam kilka razy , bo nie mogłam przez chwilę do siebie dojść . - o nie nieee .. przecież my tylko tak .. jak kumple . - uszczypnęła mnie w biodro śmiejąc się jeszcze głośniej . - jasne jasne . ja to widzę . wszyscy to widzą . macie być ze sobą i już . - rozbawiła mnie tym ostatnim zdaniem . - słuchaj .. z logicznego punktu widzenia nie pasujemy do siebie .. rozum by mi na to nie pozwolił . - w tym samym momencie zawołał mnie z drugiego końca klasy i kazał coś złapać . w ręce wpadł mi od niego kapselek tymbarka z napisem " patrz sercem . "
|
|
 |
- Jesteś zakochany.? - Zakochany to ja byłem tydzień po tym, jak ją zobaczyłem.. - A teraz.? - Teraz uzależnienie od papierosów, alkoholu i narkotyków na raz jest mało porównywalne z tym, co czuję..Teraz szaleję, kiedy nie widzę jej pół dnia, nie mogę jeść, kiedy ona nie ma apetytu i nie mogę spać, kiedy jest w nocy poza domem. Ożeszkurdę, czy Ty też odnosisz wrażenie, że ją kocham.? - Co mógłbyś zrobić dla kobiety z miłości? - Zapytaj ją o najgłupszą, najtrudniejszą do zdobycia i najbardziej nierealną rzecz, jaką kiedykolwiek sobie wymarzyła, powiedz mi jaka to rzecz, a ja na drugi dzień położę Ci ją na biurku.
|
|
 |
Jeszcze nie jedna łza spłynie po moim policzku zanim wszystko zrozumiem.
|
|
 |
szczęśliwy jesteś wtedy , gdy kładziesz się jak najszybciej spać tylko dlatego , że nie możesz się doczekać kolejnego poranka . gdy uśmiechasz się głupio nawet do filiżanki popołudniowej kawy zbożowej . kiedy splątane słuchawki , nie są w stanie wyprowadzić cię z równowagi . i nie potrzebujesz zjeść tabliczki czekolady bo wystarczy ci przelotny uśmiech jednego z obcych przechodniów
|
|
 |
dedykuję ci każdą wylaną łzę./izuu
|
|
|
|