 |
a oni teraz mają swoją prywatną zabawę , która się nazywa bycie ze sobą . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
|
Gdyby wszystko przepadło , a on jeden pozostał ,
to i ja istniałabym dalej..Ale gdyby wszystko zostało ,
a on zniknął, wszechświat byłby dla mnie obcy i straszny,
nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego.
|
|
 |
|
Bo tylko ja mam prawo o nim przeklinać i posyłać do diabłów. Tylko ja mam prawo wyć w poduszkę, zagryzać do krwi wargi, bo znowu odjebał jakąś chorą akcję. Mogę z nim zrywać i schodzić się kilka razy w tygodniu i nic ci do tego. Mam wykupiony monopol na tego pana. I zapamiętaj jedno... Nawet gdy nazywam go skurwielem nigdy nie kochałam nikogo bardziej. /esperer
|
|
 |
I słowa Jego siostry , a mojej przyjaciółki „ Nigdy nie widziałam tak zakochanej i głupiej pary , która cholernie rani się nawzajem. ” Tak , ma tą cholerną rację../namalowanaksiezniczka
|
|
 |
pewnego dnia wszytko Ci powiem, albo po prostu nigdy się nie dowiesz...♥
|
|
 |
|
"jeśli Martyna odmawia alkoholu to wiedz, że coś się dzieje" :DDD
|
|
 |
Taki tam skurwiel, który jest dla mnie wszystkim. | fuckyouwhore
|
|
 |
mam dość. na tym świecie nie ma już nic prawdziwego.
|
|
 |
ułamek sekundy. usta przy ustach. moja dłoń penetrująca Twój brzuch, delikatnie muskająca zarysy mięśni. Twoja ręka błądząca po moim biodrze. skupienie się jedynie na własnych, nerwowych oddechach. oddanie się chwili, pragnąc żeby trwała wiecznie. nagłe odsunięcie się od siebie i pytanie błądzące po głowie; 'co my robimy?'. nabranie oddechu i ponowne zderzenie ustami. przecież przesiąknięcie do cna pożądaniem bez obaw o nadchodzącym uczuciu, które później przerodzi się jedynie w cierpienie, jest czymś niemal idealnym. to jak opychanie się słodyczami bez konsekwencji. smaczna konsumpcja, bez obaw o szerokich biodrach.
|
|
|
|