![JEJ JEJ JEJ. DZISIAJ MIJA RÓWNY ROK MOJEGO URZĘDOWANIA NA MOBLO! : NIE WIERZĘ ŻE TAK NIEZWYKLE SZYBKO TO ZLECIAŁO. MOJE KONTO TUTAJ OBCHODZI DZISIAJ PIERWSZĄ ROCZNICĘ. OBY BYŁO ICH JAK NAJWIĘCEJ! RÓWNIUSIEŃKIE 365 DNI TEMU DODAŁAM TUTAJ PIERWSZY WPIS. DZIĘKUJĘ WAM ZA KAŻDĄ CHWILĘ POŚWIĘCONĄ CZYTANIU TEGO CO PISZĘ. ZA KAŻDY KOMENTARZ KTÓRY BIORĘ SOBIE DO SERDUCHA. DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ POCHWAŁĘ WZGLĘDEM MNIE. JEST TO DLA MNIE COŚ NIESAMOWICIE MIŁEGO I PIĘKNEGO. W ŻYCIU NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ ŻE BĘDZIE MI DANE PRZECZYTAĆ TYLE PIĘKNYCH SŁÓW NA SWÓJ TEMAT. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO I MAM NADZIEJĘ ŻE MOJE WPISY BĘDĄ WAM SŁUŻYĆ JAK NAJDŁUŻEJ. abstracion.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
JEJ, JEJ, JEJ. DZISIAJ MIJA RÓWNY ROK MOJEGO URZĘDOWANIA NA MOBLO! :) NIE WIERZĘ, ŻE TAK NIEZWYKLE SZYBKO TO ZLECIAŁO. MOJE KONTO TUTAJ, OBCHODZI DZISIAJ PIERWSZĄ ROCZNICĘ. OBY BYŁO ICH JAK NAJWIĘCEJ! RÓWNIUSIEŃKIE 365 DNI TEMU, DODAŁAM TUTAJ PIERWSZY WPIS. DZIĘKUJĘ WAM ZA KAŻDĄ CHWILĘ POŚWIĘCONĄ CZYTANIU TEGO CO PISZĘ. ZA KAŻDY KOMENTARZ, KTÓRY BIORĘ SOBIE DO SERDUCHA. DZIĘKUJĘ ZA KAŻDĄ POCHWAŁĘ WZGLĘDEM MNIE. JEST TO DLA MNIE COŚ NIESAMOWICIE MIŁEGO I PIĘKNEGO. W ŻYCIU NIE SPODZIEWAŁAM SIĘ, ŻE BĘDZIE MI DANE PRZECZYTAĆ TYLE PIĘKNYCH SŁÓW NA SWÓJ TEMAT. DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKO I MAM NADZIEJĘ, ŻE MOJE WPISY BĘDĄ WAM SŁUŻYĆ JAK NAJDŁUŻEJ. abstracion.
|
|
![myślę o przemijającym roku i chce mi się skurwysyńko płakać. mam ochotę zanosić się płaczem. kolejny rok mojego życia przeciekł mi przez palce BEZPOWROTNIE. a ja mam wrażenie że jest on kolejnym zmarnowanym rokiem mojej nędznej egzystencji. dużo w tym roku wylałam łez. przez ludzi. przez samą siebie. nie zrobiłam nic ku temu aby spełnić swoje ambicje. ale wiecie co? dzięki temu mam siłę. wiem że za rok 31 grudnia nie chce się czuć jak dziś.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
myślę o przemijającym roku i chce mi się skurwysyńko płakać. mam ochotę zanosić się płaczem. kolejny rok mojego życia, przeciekł mi przez palce BEZPOWROTNIE. a ja mam wrażenie, że jest on kolejnym zmarnowanym rokiem mojej nędznej egzystencji. dużo w tym roku wylałam łez. przez ludzi. przez samą siebie. nie zrobiłam nic ku temu, aby spełnić swoje ambicje. ale wiecie co? dzięki temu mam siłę. wiem, że za rok 31 grudnia, nie chce się czuć jak dziś.
|
|
![kazał mi odejść. powiedział że za bardzo mnie kocha aby pozwolić mi na bycie z nim. pocałował mnie na pożegnanie a później powiedział że nie chce mnie nigdy więcej widzieć. był złym facetem. 'niegrzecznym chłopcem' jak nazywały go moje koleżanki. zdawał sobie sprawę że przez związek z nim narazi mnie na potężne bagno. skaże mnie na skurwysyńkie zło. na początku namawiałam go na to żebyśmy spróbowali. starał się mnie chronić. oboje łudziliśmy się że uda mu się mnie ustrzec. ale nie. nadszedł dzień kiedy rzuciłam się na niego ze szlochem oplatając go moimi nogami. a on przełykając łzy wyszeptał 'za bardzo Cię kocham maleńka.' po czym odepchnął mnie i zaciskając pięści kazał spierdalać.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
kazał mi odejść. powiedział, że za bardzo mnie kocha, aby pozwolić mi na bycie z nim. pocałował mnie na pożegnanie, a później powiedział, że nie chce mnie nigdy więcej widzieć. był złym facetem. 'niegrzecznym chłopcem' - jak nazywały go moje koleżanki. zdawał sobie sprawę, że przez związek z nim, narazi mnie na potężne bagno. skaże mnie na skurwysyńkie zło. na początku namawiałam go na to, żebyśmy spróbowali. starał się mnie chronić. oboje łudziliśmy się, że uda mu się mnie ustrzec. ale nie. nadszedł dzień, kiedy rzuciłam się na niego ze szlochem, oplatając go moimi nogami. a on przełykając łzy, wyszeptał; 'za bardzo Cię kocham maleńka.' po czym odepchnął mnie i zaciskając pięści, kazał spierdalać.
|
|
![było w nim coś spektakularnego. coś dzięki czemu nie miałam ochoty go zadźgać kiedy wysyłał mi sms'a o szóstej rano na 'dzieńdobry'. właśnie wtedy kiedy mogłam pospać nieco dużej. budził mnie. a ja zamiast do niego zadzwonić i obsypać wyzwiskami ubierałam na siebie szlafrok i siadałam na brzegu łóżka godzinami obmyślając co mu odpisać. tak żeby mu pokazać że wcale mi nie zależy.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
było w nim coś spektakularnego. coś, dzięki czemu nie miałam ochoty go zadźgać, kiedy wysyłał mi sms'a o szóstej rano na 'dzieńdobry'. właśnie wtedy, kiedy mogłam pospać nieco dużej. budził mnie. a ja zamiast do niego zadzwonić i obsypać wyzwiskami, ubierałam na siebie szlafrok i siadałam na brzegu łóżka, godzinami obmyślając co mu odpisać. tak żeby mu pokazać, że wcale mi nie zależy.
|
|
![kobieta może poczuć się w stu procentach silną niezależną i wyleczoną kiedy bez przeszklonych od łez tęczówek jest w stanie pozbierać z podłogi ich wspólne wyblakłe już fotografie. kiedy bez najmniejszego drgnięcia serca usuwa wiadomości od niego. te które jakiś czas temu powodowały u niej palpitacje serca. kobieta jest w pełni uzdrowiona z omotanego ją uczucia kiedy potrafi stanąć w środku nocy na tarasie i zacząć myśleć o tym na jaki kolor pomalować jutro paznokcie zamiast zatruwać sobie podświadomość jego dennym oddechem.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
kobieta może poczuć się w stu procentach silną, niezależną i wyleczoną kiedy bez przeszklonych od łez tęczówek, jest w stanie pozbierać z podłogi ich wspólne, wyblakłe już fotografie. kiedy bez najmniejszego drgnięcia serca, usuwa wiadomości od niego. te, które jakiś czas temu powodowały u niej palpitacje serca. kobieta jest w pełni uzdrowiona z omotanego ją uczucia, kiedy potrafi stanąć w środku nocy na tarasie i zacząć myśleć o tym na jaki kolor pomalować jutro paznokcie zamiast zatruwać sobie podświadomość jego dennym oddechem.
|
|
![potrzebujesz czegoś spektakularnego. czegoś z fajerwerkami. dodającego adrenaliny. czegoś co będzie pulsowało w Twoich skroniach jak alkohol spożyty w nadmiernej ilości. nie chcesz randki w ciemno zorganizowanej przez Twoją przyjaciółkę. wolisz żeby późnym wieczorem potrącił Cię jadąc swoim lichym rowerem a później ratując Ci życie zakochał się w Twojej bezradności.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
potrzebujesz czegoś spektakularnego. czegoś z fajerwerkami. dodającego adrenaliny. czegoś, co będzie pulsowało w Twoich skroniach jak alkohol spożyty w nadmiernej ilości. nie chcesz randki w ciemno, zorganizowanej przez Twoją przyjaciółkę. wolisz, żeby późnym wieczorem, potrącił Cię jadąc swoim lichym rowerem, a później ratując Ci życie, zakochał się w Twojej bezradności.
|
|
![stuprocentowe zaufanie do mężczyzny jest wtedy kiedy decydujesz się spać z nim w jednym łóżku i masz pewność że podczas Twoje snu nie udusi Cię kołdrą jak seryjny morderca.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
stuprocentowe zaufanie do mężczyzny jest wtedy, kiedy decydujesz się spać z nim w jednym łóżku i masz pewność, że podczas Twoje snu nie udusi Cię kołdrą jak seryjny morderca.
|
|
![szkoda że jeszcze w przedszkolu nie zorientowałam się że moje przyjaciółki to zwyczajne suki. kiedy jeden z moich kolegów chwycił mnie za wtedy jeszcze nie wielką rączkę one z zazdrości tylko krzyczały jacy jesteśmy obrzydliwiy. przekrzykiwały się nawzajem krzycząc w kółku 'ble fuj'. żałuję że nie zorientowałam się jeszcze w podstawówce jakie to podstępne żmije kiedy na jednej ze szkolnych dyskotek chłopak poprosił mnie do tańca a one samotnie siedziały na parapecie. zamiast cieszyć się razem ze mną potrafiły tylko wydukać szydercze 'współczuję'. jest mi niezmiernie przykro że dopiero w gimnazjum zaczęłam się orientować jakie z nich lafiryndy. znalazłam sobie faceta a one z rozdzierającą ją zazdrością uznały że jest ze mną nie dlatego że 'jestem ładna tylko dlatego że ładnie robię.'](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
szkoda, że jeszcze w przedszkolu nie zorientowałam się, że moje przyjaciółki to zwyczajne suki. kiedy jeden z moich kolegów chwycił mnie za wtedy jeszcze nie wielką rączkę, one z zazdrości tylko krzyczały jacy jesteśmy obrzydliwiy. przekrzykiwały się nawzajem krzycząc w kółku 'ble, fuj'. żałuję, że nie zorientowałam się jeszcze w podstawówce jakie to podstępne żmije, kiedy na jednej ze szkolnych dyskotek ,chłopak poprosił mnie do tańca, a one samotnie siedziały na parapecie. zamiast cieszyć się razem ze mną potrafiły tylko wydukać szydercze 'współczuję'. jest mi niezmiernie przykro, że dopiero w gimnazjum zaczęłam się orientować jakie z nich lafiryndy. znalazłam sobie faceta, a one z rozdzierającą ją zazdrością uznały, że jest ze mną nie dlatego, że 'jestem ładna tylko dlatego, że ładnie robię.'
|
|
![wolałabym uczyć się na błędach bez ówczesnego ich popełniania.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
wolałabym uczyć się na błędach bez ówczesnego ich popełniania.
|
|
![straciłam szansę na posiadanie Twoje serca. tylko ze względu na to że nie potrafiłam popatrzeć na Twoje tęczówki spod wachlarza moich rzęs. tylko dlatego że nie miałam śmiałości kołysać przed Tobą moimi lichymi biodrami. nie potrafiłam zarzucać włosami na plecy. nie byłam w stanie wykonywać tych wszystkich dennych sztuczek które mogłyby Cię uwieźć. nie miałam śmiałości. w przeciwieństwie do niej. ona była w stanie uwieść Cię. przecież nikt nie dorówna temu jak perfekcyjnie wyglądają jej nogi w tej skąpej miniówce ani temu jak ochoczo zgarnia kosmyki swoich tlenionych włosów z czoła.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
straciłam szansę na posiadanie Twoje serca. tylko ze względu na to, że nie potrafiłam, popatrzeć na Twoje tęczówki, spod wachlarza moich rzęs. tylko dlatego, że nie miałam śmiałości kołysać przed Tobą moimi lichymi biodrami. nie potrafiłam, zarzucać włosami na plecy. nie byłam w stanie wykonywać tych wszystkich, dennych sztuczek, które mogłyby Cię uwieźć. nie miałam śmiałości. w przeciwieństwie do niej. ona była w stanie uwieść Cię. przecież nikt nie dorówna temu, jak perfekcyjnie wyglądają jej nogi w tej skąpej miniówce, ani temu jak ochoczo, zgarnia kosmyki swoich tlenionych włosów z czoła.
|
|
|
|