 |
|
Powinieneś ją przeprosić za wszystko co złe. Powinieneś mocno ją do siebie przytulić i obiecać, że 'kiedyś' nigdy się nie powtórzy, że przyszłość będzie lepsza. Ona na to zasługuję, bo uwierz, że kocha Cię swoim złamanym sercem bardziej niż nie jedna, która kiedykolwiek cię kochała. Przeproś ją, przeproś za łzy, ból w klatce piersiowej, ból duszy i te noce, które płynęły na zapominaniu Twojego uśmiechu i gestów. Przeproś za istnienie, które zadaję tyle cierpienia, pokaż, że ją szanujesz, że doceniasz i bez niej nie ma Ciebie.
|
|
 |
|
Bo nie da się kochać przez chwilę, kochać będzie się zawsze jakąś mała częścią siebie, nawet jeśli ta główna iskra zapalająca miłość - zgaśnie.
|
|
 |
|
To w jego oczach widziałam siłę, radość, pożądanie. to jego dłonie trzymały cały mój świat w garści.
|
|
 |
|
i znowu się nie odzywasz, znowu z taką łatwością zerwałeś kontakt. Ale wiesz co? nawet mnie to już nie dziwi. ;)
|
|
 |
|
Siedzę i tępo wbijam wzrok w ścianę. Wiesz, że wszystkie moje myśli, mogę zadedykować właśnie Tobie ? Wiesz, że mogłabym dusić się tylko po to , by podzielić się z Tobą moim jedynym oddechem ? Nie wiesz, bo moja miłość dla Ciebie już nie istnieje. Nie ma jej, prysła,zniknęła, od tak. Wstaję i chwiejnym krokiem podchodzę do okna. Nie jestem pijana. To tylko stare wspomnienia dają o sobie znać. Przyjdziesz jeszcze kiedyś ? Obejmiesz mnie jak dawniej ? Chciałbym poczuć jeszcze raz Twój zapach. Oczywiście że go pamiętam, chciałabym tylko go poczuć.. ostatni raz. Gwiazdy świecą na przemian, ciekawa jestem czy spoglądasz teraz w niebo. Tak jak kiedyś, gdy letniej nocy razem szukaliśmy tej która świeciła najmocniej. Nawet nie wiem gdzie teraz jesteś. Czy w ogóle jeszcze o mnie pamietasz.Ale mam nadzieję, że gdziekolwiek teraz jesteś, kilka wspomnień po nas, masz jeszcze przy sobie.
|
|
 |
|
Nieprzespane noce, łzy w oczach, gdy tylko go widzisz? To wszystko nie jest warte twojego cierpienia. Pamiętaj, nigdy już nie wróci to, co było, a on nigdy nie znajdzie takiej dziewczyny, która go pokocha tak mocno, jak zrobiłaś to Ty. On kiedyś i tak zrozumie swoje błędy, ale Ty wtedy pokaż, że jednak bez niego potrafisz być bardziej szczęśliwa./toolkaa
|
|
 |
|
Ciekawa jestem jak to będzie za 10lat,jak będę już dorosła i pewnie będę miała już z 1 dziecko...Ciekawe czy jako pierwsze urodzę chłopczyka czy dziewczynkę..Ciekawe czy będę miała kontakt z tymi znajomymi co teraz mam czy nie,ciekawi mnie jeszcze coś......To jak będzie wyglądał mój mąż,jak będzie miał na imię,jaki charakter.....Zastanawia mnie to jeszcze jaka ja będę za te 10lat czy dalej będę miała ten mój "trudny charakterek"tak jak wszyscy mówią.....Jak będę wyglądała.....Dlatego trzeba się zając teraz tym co się ma i nie patrzec w przeszłośc...Tylko patrzec w przyszłośc...W tą dobrą przyszłośc.../toolkaa
|
|
|
|