 |
Lubię trzymać Cię za rękę, uwielbiam Cię przytulać, i kocham nasze pocałunki, każdy jeden jest magiczny, nasza miłość jest magią, codziennie tworzymy nowe wspomnienia które są najpiękniejszymi chwilami jakie kiedy kolwiek mnie spotkały, Ty jesteś osobą która nie dorównuje nikomu, jesteś ten jeden jedyny, i chcę być z Tobą aż po grobową deskę, chce się z Tobą cieszyć tak do końca życia, kochając w taki sposób tak kocham teraz i moje uczucie takie pozostanie, nie zmieni się co najwyżej może rosnąć.
|
|
 |
porządku, przyznaję. myślę o Tobie codziennie w każdej sekundzie. uwielbiam o Tobie mówić. kiedy Cię przytulam, marzę o tym, by już nigdy nie wypuścić Cię z rąk,śnię o Tobie każdej nocy, zawsze gorączkuję gdy Cię widzę i jestem zupełnie, całkowicie w Tobie zakochana.
|
|
 |
i tylko obiecaj mi, że za jakieś pięć lat, gdy będziemy siedzieć w jakimś brudnym, tanim motelu z tandetnymi, czerwonymi zasłonkami w oknach, gdy będziemy kłócić się o ostatnią, zwykłą kanapkę z serem, podczas gdy w tle poleci unchained melody, a w małym telewizorku z jednym kanałem poleci któryś raz z rzędu ' uwierz w ducha' , po prostu obiecaj, że wyszeptasz mi wtedy do ucha, krótkie, magiczne : zostań moją żoną. ' obiecujesz? /
|
|
 |
|
Błędy są dowodem na to, że się starasz.
|
|
 |
|
boję się zobowiązań. nie chcę ci nic obiecywać, niczego na siłę nazywać. nie wyznam ci nagle wszystkiego, co czuję. ale mogę być, całkiem blisko. mogę być oparciem, o ile nie obciążysz mnie zbyt mocno, dobrym słuchaczem, albo poprawiaczem nastroju. mogę być kim chcesz, tylko nie czyń mnie zbyt ważną. nie jestem dobra w byciu czyimś wszystkim.
|
|
 |
|
COŚ się skończyło, żeby COŚ mogło się zacząć. :)
|
|
 |
|
"Gdybym mógł cofnąć czas zrobiłbym to raczej. I nie poszedłbym z Tobą wtedy na ten pierwszy spacer. "
|
|
 |
|
To, że ktoś odszedł, to, że ktoś się nie odzywa, to, że ktoś stwarza szereg skrajnych zachowań nie znaczy, że nie kocha. Nie znaczy, że mu nie zależy. Nie znaczy, że nie tęskni. Nie znaczy, że ma wyjebane. Wiecie dlaczego? Bo uczucia nie mają daty ważności.
|
|
 |
|
Czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć.
|
|
 |
|
Nadchodzi taki dzień, kiedy tracisz sens. Przestajesz walczyć. Poddajesz się. Wszystko traci swoją wartość. Czujesz się tak bardzo bezużyteczny, niepotrzebny, więc odpuszczasz. Siadasz i po prostu przegrywasz. Następny dzień tylko pomaga ci się zbliżyć do dna. Pogłębiasz swoją beznadziejność i tym samym znajdujesz dla siebie usprawiedliwienie. W trzecim dniu szukasz potwierdzenia swojej nieprzydatności, więc dzwonisz do znajomych, żeby usłyszeć to, czego tak bardzo potrzebujesz i w efekcie sięgnąć samego dna. Aż kiedyś nadchodzi taki dzień, kiedy budzisz się rano i zaczynasz widzieć jakby trochę inaczej, lepiej. Dostrzegasz więcej, czujesz bardziej, pragniesz mocniej. Stajesz na nogi. To jest twój dzień, twój powrót. Pamiętaj, że niektórzy czekają na niego całe życie. [ yezoo ]
|
|
 |
I z jednej strony mam ochotę cię udusić, a z drugiej zrobilabym wszystko dla ciebie..
|
|
 |
jutro może mnie już nie być rozumiesz..?
|
|
|
|