głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niewazne_

Doczekałam się faceta  który przeprasza mnie za to  że mam dziś zły nastrój...

show.it dodano: 28 stycznia 2011

Doczekałam się faceta, który przeprasza mnie za to, że mam dziś zły nastrój...

Chcę czuć  że jestem dla Ciebie najważniejsza  najpiękniejsza  najlepsza  że mnie kochasz jak nikogo innego  że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną  dla której zrobiłbyś wszystko.

aluse dodano: 27 stycznia 2011

Chcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza, że mnie kochasz jak nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś wszystko.

Leżeliśmy u mnie gdy znowu dostał wiadomość od tej typiarki. 'wkurwia mnie to' powiedziałam podnosząc się z łóżka i siadając na rogu. 'co?' spytał ze zdziwioną miną. ' co? te smsy od Niej'. ' oj  Mała przesadzasz' odpowiedział siadając obok i przytulając mnie. ' taa oczywiście Ty nie widzisz problemu?' byłam już nieźle wkurzona gdy On wyciągnął telefon  wyjął z niego kartę  połamał ją i wyrzucił przez okno. ' no  git?' popatrzyłeś na mnie tymi swoimi oczami niczym kot ze shreka. ' no jak nie jak tak' uśmiechnęłam się. I chuj z tym  że potem każdy miał do Ciebie pretensje  że nie może się do Ciebie dodzwonić a Ty cały czas biegałeś po pokoju ze słowami 'skąd ja teraz załatwię numer do tego ziomka?' a ja ze śmiechem odpowiadałam ' nie wiem  ja tu tylko sprzątam'

kociara193 dodano: 27 stycznia 2011

Leżeliśmy u mnie gdy znowu dostał wiadomość od tej typiarki. 'wkurwia mnie to' powiedziałam podnosząc się z łóżka i siadając na rogu. 'co?' spytał ze zdziwioną miną. ' co? te smsy od Niej'. ' oj, Mała przesadzasz' odpowiedział siadając obok i przytulając mnie. ' taa oczywiście Ty nie widzisz problemu?' byłam już nieźle wkurzona gdy On wyciągnął telefon, wyjął z niego kartę, połamał ją i wyrzucił przez okno. ' no, git?' popatrzyłeś na mnie tymi swoimi oczami niczym kot ze shreka. ' no jak nie jak tak' uśmiechnęłam się. I chuj z tym, że potem każdy miał do Ciebie pretensje, że nie może się do Ciebie dodzwonić a Ty cały czas biegałeś po pokoju ze słowami 'skąd ja teraz załatwię numer do tego ziomka?' a ja ze śmiechem odpowiadałam ' nie wiem, ja tu tylko sprzątam'

piszesz ciągle  później nagle nie  długo milczysz a potem wracasz jakby się nic nie stało  niby nie chcesz nic  ale ciągle przytulasz  łapiesz fizyczny kontakt  pokazujesz mi język tylko po to żebym się uśmiechnęła  ciągle się wykręcasz i na wszystkie propozycje odpowiadasz nie a na drugi dzień sam robisz to o co prosiłam  wrzucasz mnie w zaspy tylko po to żeby później mówić  żebyś mi nie zachorowała  ale przecież nawet jeśli tak się stanie  to zdajemy sobie oboje sprawę że ja ni trochę nie jestem twoja... ani trochę bardziej niż czyjakolwiek inna

kociara193 dodano: 27 stycznia 2011

piszesz ciągle, później nagle nie, długo milczysz a potem wracasz jakby się nic nie stało, niby nie chcesz nic, ale ciągle przytulasz, łapiesz fizyczny kontakt, pokazujesz mi język tylko po to żebym się uśmiechnęła, ciągle się wykręcasz i na wszystkie propozycje odpowiadasz nie a na drugi dzień sam robisz to o co prosiłam, wrzucasz mnie w zaspy tylko po to żeby później mówić "żebyś mi nie zachorowała" ale przecież nawet jeśli tak się stanie, to zdajemy sobie oboje sprawę że ja ni trochę nie jestem twoja... ani trochę bardziej niż czyjakolwiek inna

  co robisz ?   zadzwonił wieczorem przyjaciel .   patrzę na Paryż   cudowny jest wieczorem .   hm   która latarnia dzisiaj jest wieżą Eiffela ? ta przy biedronce   czy ta dalej?

kociara193 dodano: 27 stycznia 2011

- co robisz ? - zadzwonił wieczorem przyjaciel . - patrzę na Paryż , cudowny jest wieczorem . - hm , która latarnia dzisiaj jest wieżą Eiffela ? ta przy biedronce , czy ta dalej?

Uwielbiałam kiedy podchodził do mnie i wyjmował mi lizaka z buzi i wsadzał go do swojej. Lubiłam się wtedy na niego złościć  a on czule patrząc na mnie mówił  że to prawie jak pocałunek. Zawsze jednym słowem potrafił sprawić  ze wymiękałam.

kociara193 dodano: 27 stycznia 2011

Uwielbiałam kiedy podchodził do mnie i wyjmował mi lizaka z buzi i wsadzał go do swojej. Lubiłam się wtedy na niego złościć, a on czule patrząc na mnie mówił, że to prawie jak pocałunek. Zawsze jednym słowem potrafił sprawić, ze wymiękałam.

wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach  a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony.   jesteś bezlitosny!   wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło  wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę  aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy.   przepraszam  kochanie.   powiedział  patrząc jej prosto w oczy.   chciałem Cię przygotować ...   na co? wykrztusiła z niezrozumieniem  wypisanym na twarzy.   na moje odejście.   wyszeptał  spuszczając swój speszony wzrok.   na co?!   zaczęła krzyczeć.   spokojnie  kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie  zostaję.   odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona  wyszeptała  że jeszcze jeden taki numer  a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu

kociara193 dodano: 27 stycznia 2011

wyrwał jej parasolkę z dłoni i kazał się gonić w deszczu. jej trampki tonęły w kałużach, a włosy kręciły się na wszystkie możliwe strony. - jesteś bezlitosny! - wykrzyknęła z dziecięcym wyrazem twarzy. podbiegł do niej i czule całując w czoło, wręczył parasolkę do dłoni. wziął ją na ręce. niósł ją tak przez całą drogę, aż doszli do jej domu. ściągnął delikatnie jej trampki i położył na kaloryferze. wziął ręcznik i zaczął bezszelestnie wycierać jej włosy. - przepraszam, kochanie. - powiedział, patrząc jej prosto w oczy. - chciałem Cię przygotować ... - na co? wykrztusiła z niezrozumieniem, wypisanym na twarzy. - na moje odejście. - wyszeptał, spuszczając swój speszony wzrok. - na co?! - zaczęła krzyczeć. - spokojnie, kochanie. to był sprawdzian. oblałaś. nie poradzisz sobie beze mnie, zostaję. - odetchnęła z ulgą. wtulając się w Jego muskularne ramiona, wyszeptała, że jeszcze jeden taki numer, a osobiście go zabije. tak dla sprawdzianu

najpierw sprawdź w google co to zanczy kochac  a potem dopiero mów że kochasz .

show.it dodano: 27 stycznia 2011

najpierw sprawdź w google co to zanczy kochac, a potem dopiero mów że kochasz .

niesforna księżniczka dumnie idąca przez świat. pyskata  bezczelna  mająca dużo wad..

aluse dodano: 26 stycznia 2011

niesforna księżniczka dumnie idąca przez świat. pyskata, bezczelna, mająca dużo wad..

Bo Książę zbyt szybko zapomniał  że miał kochać.

aluse dodano: 26 stycznia 2011

Bo Książę zbyt szybko zapomniał, że miał kochać.

chciałam tylko powiedzieć  że kocham Cię czy coś.

aluse dodano: 26 stycznia 2011

chciałam tylko powiedzieć, że kocham Cię czy coś.

myślę o przemijającym roku i chce mi się skurwysyńko płakać. mam ochotę zanosić się płaczem. kolejny rok mojego życia  przeciekł mi przez palce BEZPOWROTNIE. a ja mam wrażenie  że jest on kolejnym zmarnowanym rokiem mojej nędznej egzystencji. dużo w tym roku wylałam łez. przez ludzi. przez samą siebie. nie zrobiłam nic ku temu  aby spełnić swoje ambicje. ale wiecie co? dzięki temu mam siłę. wiem  że za rok 31 grudnia  nie chce się czuć jak dziś.

aluse dodano: 26 stycznia 2011

myślę o przemijającym roku i chce mi się skurwysyńko płakać. mam ochotę zanosić się płaczem. kolejny rok mojego życia, przeciekł mi przez palce BEZPOWROTNIE. a ja mam wrażenie, że jest on kolejnym zmarnowanym rokiem mojej nędznej egzystencji. dużo w tym roku wylałam łez. przez ludzi. przez samą siebie. nie zrobiłam nic ku temu, aby spełnić swoje ambicje. ale wiecie co? dzięki temu mam siłę. wiem, że za rok 31 grudnia, nie chce się czuć jak dziś.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć