 |
|
miałaś kiedyś tak, że specjalnie wracałaś w miejsca które Ci się z nim kojarzą? że czytałaś sms zachowane z sierpnia, że wszędzie szukałaś jego zapachu, jego spojrzenia i jego głosu, miałaś tak, że za każdym razem gdy wracały wspomnienia zwijałaś się z bólu, miałaś tak, że oszukiwałaś cały świat i wmawiałaś innym, że masz wyjebane? miałaś kiedyś tak, że po pewnym czasie nie umiałaś już płakać? tylko czułaś takie okropne uczucie w środku, żyłaś kiedykolwiek ze świadomością, że to było najlepszym co przydarzyło Ci się w życiu i sama przyczyniłaś się do zakończenia tego? no właśnie, nie miałaś tak, więc nie mów mi ,że rozumiesz.
|
|
|
|
mam siłę by przywalić Ci w twarz. tylko nie chcę - nie będę taka jak Ty.
|
|
|
|
to, że usuniesz mój numer z telefonu, z gadu, ze znajomych na naszej klasie, nie znaczy, że wymażesz mnie z życia
|
|
|
|
nie było Cię gdy płakałam, nie było Cię gdy się śmiałam. więc dlaczego miałabym tęsknić za Tobą ?
|
|
|
|
Nie jestem taką grzeczną dziewczynką jak myślisz i muszę się teraz przyznać, że uwielbiam gdy trzyma dłoń na mojej pupie lub biodrze i mocno do siebie tuli przy tym czule całując.
|
|
|
|
czasami zastanawiam się czy jesteś taki głupi,czy Ci za to płacą ?
|
|
|
|
Dlaczego zaczepiałeś mnie skoro przy Twoim boku była inna? Dlaczego niosłeś tą panne na rękach tak abym to widziała? Dlaczego obejmowałeś ją przy mnie tak czule jak kiedyś mnie? Chciałeś zrobić mi na złość ? Jeśli tak to gratuluję, udało Ci się.. W środku czułam że moje serce rozsypuje się na milion kawałków,ale twardo udawałam że mam to wszystko gdzieś. Śmiałam się ale nie był to szczery śmiech...Chciałam żebyś myślał że nie znaczysz dla mnie już nic, choć to nie prawda. Nadal coś do Ciebie czuję. Nie wiem czemu to robisz... przecież miałeś na mnie wyjebane.
|
|
|
|
nie mamy o czym gadać - sorry, wiem że boli..
|
|
|
|
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca, zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
|
|
|
Chciała tylko czasem z kimś wyjść wieczorem, czuć, że jest dla kogoś ważna i komuś potrzebna
|
|
|
|
I po co na mnie zerkasz?! Przecież nic dla Ciebie nie znaczę!
|
|
 |
|
-Hej, co tam? -A nic nowego. Jak zwykle zastanawiam się jak Ci powiedzieć, że bardzo cie kocham. Że jak patrzę na te piękne niebieskie oczy, to coś mnie skręca w środku. Że jak tylko widzę, że idziesz, to nie mogę oderwać wzorku. Że marzę o tobie od roku. Normalka. A w rzeczywistości: -Aa..eee..niic.. / laurisek
|
|
|
|
Pokaż komentarze (2)
