 |
- gdzie byłaś ? - na spacerze. - chodź tu. - proszę Cię, no. - pachniesz papierosami i męskimi perfumami, dziecko ! - pachnę miłością mojego życia, mamo.
|
|
 |
Wiesz co ? jestem szczęśliwa, mimo tego co jest , bo mam zajebiste wspomnienia .
|
|
 |
nie mam już na Ciebie ochoty, na miłość w sumie też nie.
|
|
 |
Czuję że nadszedł czas by uporządkować swoje życie , wyrzucić niepotrzebnych ludzi i iść do przodu
|
|
 |
Uwielbiam moment, kiedy mi się przyglądasz. Kiedy podchodzisz do mnie i swoimi ustami, delikatnie całujesz moje. Nawet kiedy oboje milczymy, mam ochotę się śmiać, mimo że nie ma niczego śmiesznego. Zaczynam się uzależniać od Ciebie. A z każdym dniem pragnę Cię coraz bardziej. I znów mam tą cholerną ochotę poczuć smak Twoich ust, dotknąć Twoich rąk i usłyszeć ten śmiech.
|
|
 |
'Czasem obracam się i czuję w powietrzu Twój zapach i nie mogę wyrazić tego kurewskiego, fizycznego bólu kurewskiej tęsknoty za Tobą. I nie mogę uwierzyć, że ja czuję tyle, a Ty nie czujesz nic.. Naprawdę nie czujesz nic?'
|
|
 |
Podobno potrafię kłamać jak nikt. To prawda. Nauczyłam się tego , ukrywając uczucia do Ciebie. Nauczyłam się nie zdradzać jak bardzo mi na czymś zależy.
|
|
 |
Chwycił moją dłoń, przysunął mnie do siebie i szepną "Kocham cię jak wariat". Nic więcej nie musiał dodawać.
|
|
 |
nie jesteś jakiś superfajny, nie myślę o Tobie 24h na dobę i nawet nie jaram się tobą gdy cię widzę, ale masz w sobie coś co sprawia, że chcę chodzić do miejsc gdzie ' przez przypadek ' mogłabym cię spotkać..
|
|
|
|