 |
|
nie ma mleka, płatki z wódką.
|
|
 |
|
w sumie to leje na nią, ale byłoby miło gdyby jakiś meteoryt w nią pierdolnął.
|
|
 |
|
Wróciłam z bratem do domu z ostrego melanzu. Oboje byliśmy nieźle najebani,w progu stała mama witając nas słowami ' ja pierdole z kim ja mieszkam '.
|
|
 |
|
kiedy z nim rozmawiam, jestem spięta jak prostytutka w kościele.
|
|
 |
|
Dajcie mi wódki! Kieliszek albo dwa, szklankę albo butelkę... cysternę kurwa!
|
|
 |
|
ciężko być zajebistym, ale ktoś musi..
|
|
 |
|
młodzi, piękni, niewyspani
|
|
 |
|
gdy patrzę na twoją nową dziewczynę, mam ochotę dać ci wiadro do tej szmaty.
|
|
 |
|
ten dziwny moment, kiedy wracasz ze szkoły,
spoglądasz w lustro i myślisz:
"czy ja tak wyglądałam cały dzień?"
|
|
 |
|
kocham człowieka, który wymyślił wódkę, ale rano chuja nienawidzę.
|
|
 |
|
mój chłopak jest jak trampolina, nie mam trampoliny..
|
|
|
|