 |
Bo teraz, w sierpniu, nagle w środku upalnego lata, spadł śnieg wprost pod moje bose stopy. I nie pragnę już niczego więcej, jak tylko podeptać i roztopić te płatki”. Pamiętasz te zdania? Pamiętasz! Oczywiście, że tak! Ty pamiętasz każde, nawet najmniejsze zadrapanie na swoim ego.
|
|
 |
Nie kochasz, nie cierpisz. Nie jesteś kochany, nikt nie cierpi z Twojego powodu. To podstawy pewnej wolności.
|
|
 |
lubię spać, gdy jest mi źle. mogłabym przespać zaspać życie.
|
|
 |
wiem, że jutro mnie zranisz, ale dziś jest dobrze.
|
|
 |
Bardzo boli, gdy ktoś z kim spędziłaś najpiękniejsze chwile w życiu, skraca Waszą znajomość do krótkiego "Cześć".
|
|
 |
I na czym chcesz budować wspólną przyszłość, skoro fundamenty Twej miłości na piasku stawiane?
|
|
 |
Chyba zgłoszę się po pomoc do Boba Budowniczego. W końcu on zawsze daje radę.
|
|
 |
To nic, że cierpiałam przez Ciebie 4 długie lata, że przez te 4 długie lata spałam tylko w co drugą noc, jeśli Ty miałeś dobry humor i potrafiłeś zachować się jak mężczyzna. To nic, że przez 4 długie lata czekałam na nasze umówione spotkania, które najczęściej się nie odbywały, bo Ty 'zapominałeś', i nic, że przez te 4 długie lata nie potrafiłam przestać Cię kochać. To nic, że te 4 długie lata właśnie minęły.
|
|
 |
pod twoim pulsującym ciepłem.
|
|
 |
bezdomna osa we wnętrzu twoich ust buduje gniazd, aby skrzydłami nieporadnych słów zgarniać ciężki złoty miód miłości.
|
|
 |
Jeśli masz do kogo zadzwonić, o każdej porze jesteś naprawdę szczęśliwym człowiekiem. Przyjaciel to najcenniejsza rzecz jaka w życiu może nas spotkać. Jesteś najszczęśliwszy. Pozornie. Przyjaciel nie da Ci takiej miłości jaką da Ci ukochana osoba. Owszem, będzie kochać Cię jak siostrę, brata, ale nigdy nie obdarzy Cię taką miłością, jaką darzy się drugą połówkę. I to jest chyba najgorsze. Pozorne szczęście, boli w najmniej oczekiwanych momentach. Kiedy wieczorem siadasz na łóżku i tak naprawdę dociera do Ciebie, że w Twoim życiu brakuje tej jedynej, najprawdziwszej miłości. Człowieka, za którego oddasz wszystko, jak za przyjaciela, ale z miłości, nie z braterstwa…
|
|
 |
Chciałabym dostać tylko kawałek nieba, taki malutki, niezauważalny fragment nieboskłonu. Po co ? Hmm... A po co dziecku kupuje się wymarzoną zabawkę, nastolatce śliczną bluzkę i w jakim celu dorosły funduje sobie wypasioną furę? No, po co?
|
|
|
|