|
A może był stworzony,
by trwać choć jedną chwilę
obok twego serca?
|
|
|
Dobrze, że jesteś,
bo wczoraj znowu bolało mnie serce,
a ciągle nie mam pomysłu na życie.
Musisz mi pomóc,
bo od szesnastu dni pada deszcz
i życie powoli zaczyna mi się rozmywać
|
|
|
Wtedy mówiłem, że mnie nie obchodzisz, myśląc o Tobie od samego rana
|
|
|
Największe tchórzostwo mężczyzny, to rozbudzić miłość w kobiecie, nie mając zamiaru jej kochać.
|
|
|
Przyjaźń to rzecz dziwna. Podczas gdy w miłości mówimy o miłości, między prawdziwymi przyjaciółmi nie mówi się o przyjaźni. Przyjaźń czynimy, nie nazywając jej, ani jej nie komentując.
|
|
|
nie wiem co ci powiedzieć. byłeś cholernie czarujący, jednak czar pozostał wyłącznie w postaci rozczarowania.
|
|
|
Dla mężczyzny ważne, by kobieta za coś go podziwiała, szanowała, widziała w nim coś, co go odróżnia od innych, co jej się w nim podoba. Cudownie majsterkuje, ciekawie opowiada historie, dobrze wykonuje swoją pracę. Jest kimś. I wie, że jest z niego dumna. Również kobieta musi wiedzieć, że bez względu na to, czy przytyje te trzy kilo czy nie, to nie jest ważne, bo liczy się ona jako osoba. Jej wyjątkowość, intelekt, dusza. Czy nie jest tak, że codziennie rano budzimy się i wybieramy siebie nawzajem?
|
|
|
Nic tak człowieka nie prześladuje jak słowa, których nie wypowiedział.
|
|
|
Najpierw my otwieramy wino, potem wino otwiera nas.
|
|
|
|
Bardzo mi trudno z myślą, że nie obchodzi Cię co dzieje się u mnie. Trudno, jakoś sobie poradzę, że przestałam dla Ciebie coś znaczyć. Przestałam już wierzyć w to, że się zmienisz. W sumie to nie chcę żebyś się zmieniał tak samo jak nie chcesz żebym ja to zrobiła. Kiedyś powiedziałeś, że chcesz mnie taką jak kiedyś. Cóż, też chcę Ciebie takiego jakiego poznałam. Takiego, który starał się bym nie czuła się źle i wierzyła, że jestem ważna. Chcę z Tobą znowu pisać całymi nocami, a odsypiać w dzień, a nie być wyganiana spać. Tego nie ma i chyba już nigdy nie będzie./Lizzie
|
|
|
Czasem mam wrażenie, że będę kochać Cię do końca życia i czekać nawet wtedy kiedy się już z Tobą pożegnam. Boję się, że nie będę potrafiła powierzyć siebie i swojego serca innemu facetowi, bo już zawsze Ty będziesz gdzieś z tyłu głowy. Ciągle mam wrażenie, że nikt nie jest w stanie Ci dorównać, bo mimo wszystko, miło całej krzywdy jaką wyrządziłeś mi na koniec, postawiłeś poprzeczkę bardzo wysoko i obawiam się, że nie znajdę komuś kto temu sprosta. To wszystko jest bardzo trudne, bo nie chcę zostać całkiem sama, nie nadaję się do życia w samotności, ale Ty ciągle utrudniasz mi i nie pozwalasz na jakikolwiek krok. Wiem, że chcesz abym była szczęśliwa i ułożyła sobie życie od nowa, ale ja bez Ciebie nie potrafię, Ty jesteś dla mnie tym jedynym, żaden inny się nie liczy. Tak bardzo chciałabym abyś wreszcie to zrozumiał i pokochał mnie równie mocno jak ja kocham Ciebie. / napisana
|
|
|
To zabawne na jak wiele sposobów można przechodzić jeden koniec i mimo upływu czasu ta rana wcale nie chcę się zabliźnić./esperer
|
|
|
|