 |
|
mam ogromnego doła i nie mam już sił.
|
|
 |
|
nie zbieram swoich łez,bo nie ma już ratunku.
|
|
 |
|
'większość z nas chciałoby życie zacząć od nowa,ciężko tak żyć,gdy najbliżsi Cię opuszczą lub,gdy ich o coś prosisz oni głowę spuszczą.'
|
|
 |
|
'każda myśl i każdy szept,wszystko przypomina Ciebie. od zimna cała drżę,ze łzami w oczach czekam na sen,może w nim zobaczę Cię. jak słyszysz mnie to przyjdź.'
|
|
 |
|
moje życie było przeznaczone by żyć z Tobą,teraz Ciebie nie ma.
|
|
 |
|
w nieskończoność biegnę gdzieś,bez celu.
|
|
 |
|
czuję ten ból i umieram z nim.
|
|
 |
|
mijają kolejne dni,kolejne miesiące,a Ciebie nadal tu nie ma.
|
|
 |
|
nie widzę Cię kolejną sekundę,kolejną minutę,kolejną godzinę,kolejną noc,kolejny dzień,kolejny tydzień,kolejny miesiąc i dlatego umieram.bo nie ma Cię obok mnie.
|
|
 |
|
'nie widzę nic,a nawet nie chcę widzieć,jak jedno z nas rani.'
|
|
 |
|
nie mów nic,tych słów nie pojmiesz sam.
|
|
|
|