 |
Wracają wspomnienia , wracają uczucia, wraca nadzieja
|
|
 |
Nie. Nie pogadam, nie zrozumiem, nie dam szansy, nie spotkam, nie wybaczę, nie wpakuje się znowu na własne życzenie w gówno, z którego ucieczka tyle mnie kosztowała, zniknij.
|
|
 |
Nie spiesz się.
Nie musisz uśmiechać się
na trzy cztery. Czas jest Twój
i ten wycinek świata
należy tylko do Ciebie.
Przyjaciele czekają obok.
Wszyscy aniołowie,
których Bóg wysłał,
by czuwali nad Tobą,
są na wyciągnięcie ręki.
Zobaczysz ich,
gdy już zdołasz
podnieść głowę./ A.Bieńkowska
|
|
 |
Jest źle. Bardzo źle. Zaczyna brakować mi wina, czekolady, dobrej książki i wiary w ludzi.
|
|
 |
Moja naiwność mnie coraz bardziej zaskakuje. Ile razy jeszcze będę musiała przjechać się na ludziach, ich obietnicach, zapewnieniach, żeby zrozumieć, że to wszystko tak naprawdę jest nic nie wartą grą, a inni mają tylko ogroną satysfakcję z mojej głupoty.
|
|
 |
Najgorsze są wieczory, kiedy nawet szczelne otulenie się kocem nie zastąpi Jego ciepła...
|
|
 |
Zostałam sama z bałaganem w moim pokoju i jeszcze większym bałaganem w sercu.
|
|
 |
|
Mam trudny charakter, tak wiem. Jestem ciężka, niekiedy nieznośna i na prawdę dokuczliwa. Bywam uparta i egoistyczna. Wciąż zostawiam kubek na biurku, który leży brudny parę dni i czasem chodzę w niewyprasowanych jeansach. Jestem brzydka. Wciąż mam zaskórniaki na nosie i trochę krzywe zęby, Mam grube nogi i dołeczki w plecach, które są okropne. Ale taka się urodziłam. Taka zostanę. I na prawdę ciesze się, że pomimo tych licznych niedoskonałości, błędów i złych nawyków otaczają mnie tak wspaniali ludzie, dla których mimo to coś znaczę. / k.sz
|
|
 |
Wiesz, już nawet nie wiem, kiedy płakałam tak jak ostatnio. Z bezsilności, rozczarowania, z powodu braku osoby, której mogłabym powiedzieć wszystko.
|
|
 |
Niby wszystko jest tak jak dawniej. Zjadam te same płatki na śniadanie, biegnę po bułki do tego samego sklepu, chodzę do dobrze znanych mi miejsc, spotykam tych samych ludzi co zawsze, problemów i obowiązków tyle samo co kiedyś. A jednak jest inaczej. Nieswojo.
|
|
 |
I w końcu czuję się kochana. Ty nie patrzysz na to, że przytyłam 3 kilogramy, mam wiecznie potargane włosy i wyskoczył mi kolejny pryszcz. Nie obchodzi Cię moja przeszłość. Przywracasz mi wiarę w to, że mogę więcej...
|
|
 |
Chwilo wiecznie trwaj, nadziejo nigdy nie umieraj
|
|
|
|