  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         I boje się , tak , naprawdę się boje, że nie zdążę wbić sobie ostrza w brzuch nim stracisz mnie w kolejnym papierosie. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Dlaczego wypowiadamy życzenia do spadających gwiazd ? Przecież one upadają . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Jak po mimo tylu wad wciąż mogę być dla niego idealną?! Czyżbym przekraczała granicę jego świadomości? Ale przecież zna mnie od podszewki, dlatego musi wiedzieć o tym co drzemie wewnątrz mnie. Te wszystkie konflikty z rzeczywistością musiały go przecież zniechęcić. I kiedy wypowiada te paskudne palące 'kocham cię' po prostu nie zdaje sobie sprawy jak bardzo kłamie . Prawda ? 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Jej życie nagle się uspokoiło . Wszystko stało się proste, łatwe i takie oczywiste. Na chwilę. Zaraz potem lekarz orzekł zgon. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         A gdyby zakończyć to moje małe istnienie ? A tak o . Dla jaj . Płakałbyś ? 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Przykro mi . Nie mogę ci pomóc . Przecież nie istnieje . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Matko, zakochałam się, było różowo, przeszłam burzliwy związek, kilka kłótni, zerwał ze mną. Koniec. Płakałam, krzyczałam , gniłam . W końcu ogarnęłam się i wróciłam do normalnego życia a przerwa na Polsacie jeszcze się nie skończyła . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Rozbił tyle serc , że kiedyś się nimi pokaleczy . Zobaczysz . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Jego wspaniałe Marlboro cicho dopala się między wargami które tak kocham . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Myślałam , że ucieknę przed światem . Okazało się jednak , że on całkiem szybko biega . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Ucięłabym sobie drzemkę ale nie wiem gdzie schowałam nożyczki . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Gryzły ją komary , materac i wspomnienia . 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |