 |
- Przykro mi.. - powiedział grubym głosem.
- Mnie też jest przykro.
- Nie chce Cie stracić. - dodał, biorąc ją za rękę. Jego głos zniżył się niemal do szeptu. Widząc jego żałosną minę, wzięła go za rękę i ścisnęła, a potem niechętnie puściła. Znowu poczuła, że stają jej w oczach łzy, i starała się je powstrzymać.
- Ale nie chcesz mnie również zatrzymać, prawda ?
Na to nie znalazł odpowiedzi.
|
|
 |
Pomyśl sobie ile ja dla Ciebie zrobiłam. A teraz zastanów się co miałam w zamian.
|
|
 |
Chce, żebyś był jak Jack, kochał mnie bezgranicznie jak Rose, zawsze trzymał za rękę, obiecywał, że będzie dobrze, nawet kiedy pójdziemy na dno, żebyś nigdy nie pozwolił mi się poddać, ale żeby nasze życie nie zatonęło jak Titanic.
|
|
 |
Czasem czuję, że wszystko traci sens.
|
|
 |
Ogarnij się dziewczynko , bo już połowa chłopaków wie jaki kolor majtek miałaś dziś na sobie.
|
|
 |
Choćbyś miała koronę i szlacheckie nazwisko, dla mnie pozostaniesz dziwką.
|
|
 |
A wszystkie noże w moich plecach należą do moich przyjaciół.
|
|
 |
Dlatego żyję według trzech prostych słów. Nie, odkładaj, radości //himym
|
|
 |
Wybrałem jego wersje kłamstwa, bo chociaż on chciał porozmawiać o tym co zaszło między wami.
|
|
 |
Może zapomnę, a może nie, może będę się starać i wszystko naprawię, a może po prostu puszczę to z dymem, nie wiem, musisz pomóc mi wybrać.
|
|
|
|