 |
A ty mamo? Jakim byłaś dzieckiem? Właśnie, najpierw radzę ci się zastanowić, a później ode mnie wymagać rzeczy niemożliwych. / crazydream
|
|
 |
Kiedyś opowiem Ci jakie to uczucie trzymać za rękę najcudowniejszego faceta we wszechświecie. napiszę Ci recenzję momentów z bycia z takim człowiekiem. spróbuję Ci unaocznić smak pocałunków, które smakuję każdego ranka. ale zapamiętaj sobie jedno - nie dam Go sobie odebrać.
|
|
 |
Obiecałeś kiedyś, że nie odejdziesz, Uwierzyłam. Właściwie to nadal wierzę, że nie odszedłeś. Ty po prostu zabłądziłeś w drodze do sklepu, prawda ?
|
|
 |
Odchodząc zostawiła naznaczoną łzami kartkę "Dzięki mamo za wszystko i przepraszam za problemy." / ciamciaa
|
|
 |
A najśmieszniejsze jest to, że ja cię dalej kocham.. / crazydream
|
|
 |
Te jego tanie słówka, na które ja dałam się tak łatwo nabrać.. / crazydream
|
|
 |
Gdyby powstał tytoń na bazie Twojego zapachu i smaku Twoich ust, zachorowałabym na raka po miesiącu palenia.
|
|
 |
bezczelnie podeptałam nadzieję czarnymi szpilkami, wyrzucając ją niczym worek ze śmieciami. słałam jej uśmiechy, gdy zdychała na bruku ulicy. zamazywałam widoczność dymem puszczanym prosto w twarzy, kiedy starała się podnieść. z każdą chwilą przytrafiała mnie o jeszcze bardziej intensywny śmiech, podczas gdy zarzekała się że on wróci. suka, konająca nadal miała czelność kłamać. / slaglove
|
|
 |
Tak, potrzebuję papierosa, rozmowy i kogoś prawdziwego. / patteek
|
|
 |
To my razem się zabijaliśmy, z dnia na dzień coraz bardziej. / przypadkowy
|
|
 |
Zniknij z mojego życia nim zdążę wysuszyć włosy , rozplątać słuchawki i posłodzić kawę czterema łyżeczkami cukru.Zniknij nim wsadzę wszystkie naczynia do zmywarki i oddam ulubiony płaszcz do pralni. Odejdź gdy tylko zamkną się za mną drzwi od sypialni , tak po prostu wyjdź , niepostrzeżenie , nie oglądając się za siebie , tylko nie wracaj i nic mi nie mów , nie ostrzegaj mnie wcześniej bo jeszcze głupia będę próbowała Cię zatrzymać / nacpanaaa
|
|
 |
Sami tak naprawdę się nie ogarniamy, a wymagamy od innych żeby nas rozumieli, akceptowali, to śmieszne.
|
|
|
|