 |
zamiast iść do przodu ja się cofam. uciekam od ciebie, miłości, wszystkiego. sięgam po fajkę, jedną, drugą, spalam paczkę. wskazówki zegara przesuwają się za szybko. biorę ostatni łyk zimnej kawy i stawiam kubek na brzegu parapetu. wyglądam przez okno, przymykam powieki, chowające się promienie słońca, zmuszają mnie do tego. jedna myśl w głowie, a może faktycznie powinniśmy napisać koniec, niczym w baśniach brzechwy. nie wiem, ale gubię się. już nie w odcieniu twoich oczu, a własnym życiu. / slaglove
|
|
 |
stanęłam przed tobą zupełnie naga, obdarta ze wszelkiej prywatności i intymności. z sercem na dłoniach i naiwną wiarą dziecka, powierzyłam ci je, z nadzieją że będzie bezpieczne. /slaglove
|
|
 |
W pewnym momencie człowiek zaczyna się zastanawiać po co on tęskni za tą "jedyną". Rodzimy się sami , umieramy sami, więc po co szukamy ten drugiej połówki z którą chcemy spędzić życie
|
|
 |
Pogodziłem się z jej stratą, teraz po prostu utknąłem w bezsensie istnienia.
|
|
 |
znów ten stan, że nie wiem, co mam robić, niby wszystko gra i niby o to chodzi, ale leżę sam, po ciemku na podłodze. Muzyka gra,a ja wstaje i wychodzę // Sokół
|
|
 |
zajarany na punkcie szcześcia skazany na życie w samotności
|
|
 |
Oboje widzimy siebie dostępnych na gg , lecz żadne z nas nie napisze pierwsze.
|
|
 |
Tyle pięknych , mądrych kobiet na tym świecie a ja sam ;/
|
|
 |
Wcześniej pisałeś za moimi plecami do mojej "kobiety" czy się z tobą umówi, teraz dzwonisz do mnie czy wyjdę na piwo. Człowieku, bądźmy realistami
|
|
|
|