 |
Nie zesrajcie się z tą wiosenną miłością .
|
|
 |
Bonson - boję się o jutro.
|
|
 |
Ale tak naprawdę nie lubię siebie. Za dużo złego sobie zrobiłam, by móc teraz patrzeć sobie prosto w oczy, bez ich zamknięcia.
|
|
 |
lubię się przy tobie śmiać, płakać, skakać, tańczyć, śpiewać, mówić głupoty... ogólnie lubię być przy tobie.
|
|
 |
-Gdybyś mogła powiedzieć coś swojemu sercu, co by to było? -Idź się leczyć.
|
|
 |
Bo jestem ciągłym kłębkiem lęku o to, że gdyby ktoś poznał mnie naprawdę, zostałabym bardziej sama niż jestem.
|
|
 |
|
bo przyjaciel jest zawsze , a nie tylko wtedy gdy może coś mieć z bycia ze mną .
|
|
 |
" A ty spójrz na mnie i powiedz kogo widzisz , dzieciaka z ulicy, i co? jeszcze się nie dziwisz ? Dobrze wiem, że stojąc przed wami nikt z nas nie wygra, takim nie dajecie szansy, najchętniej pozbyć się bydła. Takich załatwia się krótko, to miejsce nie dla mnie . no co nagrodzisz mnie wódką ? Ja też dzieckiem Boga, lecz spostrzegasz mnie jak wroga jakbym zabił ci rodzine i czym ci winien ? tym, że chce wyrwać się z getta? "
|
|
 |
Skoro nawet Rihanna znalazła miłość w beznadziejnym miejscu, to w takim miejscu ja też znajdę .
|
|
 |
chciałabym z czystym sumieniem spojrzeć ci w oczy, uśmiechnąć się i głośno oraz całkowicie szczerze oznajmić, że już mi nie zależy, chciałabym. / meksykwbani
|
|
 |
brakuje mi go. brakuje mi rozmów z nim, uśmiechu oraz humoru, który u mnie wywoływały. tęsknie za nim. za jego oczami, a nawet pocałunkiem. ale co z tego? przecież on nie tęskni, nie brakuje mu mnie.
|
|
|
|