 |
wiem co chciałeś powiedzieć wiedziałam od samego początku wierzyłam że do tego nie dojdzie i pozostaniemy przy rozmowie naszych źrenic. zagubiona w natłoku myśli w twoim ciele zatopiona paznokciami szukam ratunku dla swojej duszy
|
|
 |
podaruj mi coś czego nie zdobędę sama, a wtedy ja szepnę Ci możesz mnie dotknąć
|
|
 |
w mojej pamięci nigdy nie runiesz
|
|
 |
Możesz splunąć w moją twarz bez zastanowienia,
Nie mam się czym bronić – popatrz,
Trzymam ręce w kieszeniach.
Nie mów mi, co mam robić,
Skąd wiesz, co jest dla mnie lepsze?
Niczego nie chcę ci narzucać,
Niczego nie chcę ci powiedzieć dziś,
Twoje życie – twoje decyzje.
Najlepiej wiesz, czego ci najbardziej brak,
Twoje prawa – twoja sprawa!
|
|
 |
Ludzie, którzy piją są dla mnie niczym... niczym bracia.
|
|
 |
"najbardziej bolą wspomnienia, którymi dławię się każdego wieczoru. nie, nie te nieprzyjemne. tylko te najlepsze. właśnie te bolą najbardziej. bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć"
|
|
 |
dlaczego ten świat jest tak skonstruowany że chwila szczęścia musi być okupiona setkami rozczarowań tysiącami bezsennych nocy milionami wylanych łez..?
|
|
 |
nienawidzę, kiedy mierzysz mnie wzrokiem delikatnie przygryzając wargę. kiedy moje usta krzyczą o dotyk Twoich. a ja mam obowiązek przytrzymywać je zębami bo niestety nie mam w pobliżu sznurówek, a tych od trampek niezwykle mi szkoda.
|
|
 |
lubię go, Jezus Maria, potwornie go lubię; ale to nie mogło się udać.
|
|
 |
wszystko co mnie spotkało z Tobą, to była najbardziej skomplikowana i najdziwniejsza rzecz świata.
|
|
 |
Weź mnie za rękę i zaprowadź na krawędź
I stój tam ze mną, aż się zmęczę i spadnę
Prowadź gdzie chcesz jestem gotów na cokolwiek
Możesz mnie mieć więc mnie weź nie martw się o mnie
Za darmo możesz mnie zachować lub zapomnieć
Bierz co chcesz z czymkolwiek będzie Ci wygodnie.
|
|
 |
Czuję że za mało czasu nam tu zostało by
Pozwolić sobie na to by nie być razem
|
|
|
|