|
nie mówię,żebyś nikomu nie ufał, nikomu nie wierzył. Mówię tylko byś uważał na fałszywych, którzy czekają na jedno potknięcie by móc Cię skrzywdzić.
|
|
|
myślisz,że znasz kogoś na tyle,że mu ufasz. Dzielisz się z nim najważniejszymi wydarzeniami z Twojego życia, powierzasz mu kawałek siebie i nagle boom KONIEC, Bo wszystko kiedyś się kończy.
|
|
|
takie właśnie jest życie, kurwa
|
|
|
próbuję być szczera , wychodzę na suke.
|
|
|
nienawidzę gdy patrzysz na mnie tymi maślanymi oczkami gdy prosisz o wybaczenie, za każdym razem ulegam , a ty ponownie mnie ranisz
|
|
|
zasługujesz na więcej, nie daj się ograniczać.
|
|
|
życie składa się z serii chwil. Lepszych , bądź gorszych dajmy im odejść. Nie trzymaj w głowie niepotrzebnych zmartwień - odsuń je od siebie. Jesteś silniejsza od tego, możesz wszystko, Nie daj przeszłości zawładnąć nad twoją głową . Mozesz być szczesliwa, to zalezy od Ciebie !
|
|
|
to jest to miejsce gdzie pragnę czuć się bezpieczna, wraz z Tobą i naszym małym światem
|
|
|
O, depresja! Witaj, dawno się nie widziałyśmy. Kawa, herbata czy od razu wódeczka?
|
|
|
I dziś leżąc w łóżku, wspominam. Wspominam każdy dzień, każde słowo, każdą obietnicę. I łzy napływają mi do oczu. I zaczynam płakać. Bo jestem tak cholernie bezsilna na ten cały ból. Bo to wszystko mnie najzwyczajniej przerasta. I po prostu tego nie wytrzymuję.!!!:((
|
|
|
Pamiętasz, kiedyś mogliśmy pisać ze sobą całymi dniami, a teraz jest nam trudno rozwnąć temat zaraz po "siema". Nie mogliśmy wytrzymać dnia bez rozmowy, a teraz mija kilka dni zanim znów ze sobą pogadamy. Wiem, że wiele się zmieniło, ale nie wierzę, że aż tak przestało nam zależeć. Te rozmowy to jedyne co miało nas łączyć, gdy dzieliła odległość.
|
|
|
znów mi się wydaję że coś spieprzyłam. że zwaliłam coś na czym cholernie mi zależy. paraliżuję mnie strach. zaczynając od głowy, aż po same czubki stóp, kończąc na sercu w środku. boję się że stracę to co układaliśmy wspólnie przez kilka długich lat. że stracę sens, dzięki któremu w ogóle tu jestem.
|
|
|
|