|
Wiesz co jest wazne ? Mysle, ze liczy sie poczucie wartosci. Szacunek do wlasnego sb. Jezeli przez kogos cierpisz a ta osoba tego nie rozumie tym samym nie daje ci wyboru. I gdy przychodzi moment, impuls wypowiadasz slowa nie znajac ich znaczenia. Kiedy wraca ci swiadomosc jest za pozno i cierpisz bo wiesz , ze go stracilas ale jednoczesnie jestes dumna bo wiesz ze to uczucie cie zabijalo, a ty masz zyc. Wspinac sie na wyzyny swoich mozliwosci byc z ludzmi. Ale nie trzymac ich za blisko. Wystarczy seksunda by cie zlamali i odeszli
|
|
|
Wiesz jak to jest przezyc cos bolesnego i musiec zyc dalej ? Kazdego poranka gdy otwierasz oczy w sercu jest wlasnie ten bol. I mimo, ze sie usmiechasz w tym usmiechu czujesz bolesc. I zycie owszem idzie naprzod , ty starasz sie nie patrzec wstecz to bol pozostanie. Bol jak szrama nie ma daty waznosci. Lecz mozesz bol stlamsic jakims pieknym chocby krotkim wspomnieniem
|
|
|
Kazda chwila przypomina mi jak cenne jest zycie. Z kazda chwila trudniej mi oddychac. Bo kazda chwila to nastepne wspomnienie. A ja tak bardzo pragne byc szczesliwa, ze zapominam aby w tym zyciu chociazby byc.
|
|
|
Bycie razem to nie miesiąc miodowy. To rzeczywistość, ty i ja z krwi i kości. Chcę rano budzić się obok ciebie, chcę wieczorem jeść z tobą kolacje. Chcę opowiadać ci o swoich codziennych, przyziemnych sprawach i słuchać o twoich. Chcę się z tobą śmiać i zasypiać, trzymając cię w ramionach. Bo jesteś nie tylko moją dawną miłością. Jesteś moim najlepszym przyjacielem, tym, co we mnie najlepsze, i nie wyobrażam sobie, że mogłabym stracić cię ponownie.(...) Być może tego nie rozumiesz, ale oddałam ci najlepszą cząstkę siebie, i gdy odszedłeś, nic już nie było takie samo.
|
|
|
Hej, kocham Cię. I w sumie cholernie bałem się użyć tych słów, bo one są jak obietnica. Obietnica tego, że będę obok Ciebie, zawsze i wszędzie. Że choćby niebo waliło Ci się na głowę, ja podbiegnę i je przytrzymam. Że będę tylko Twój. Rozumiesz? A widzisz... Ja nigdy nie łamię obietnic."
- Mikołaj Bajorek
|
|
|
Nie całuj mnie, nie chcę czuć na sobie jej smaku.
|
|
|
poza tą małą chwilą słabości teatralnie mnie to jebie.
|
|
|
Podświadomość to suka. Nienawidzę jej.
|
|
|
Masz skrzywienie ryja, że takie miny odstawiasz?
|
|
|
Brak mi słów na Ciebie tania dziwko .
Żałuję bardzo , że byłaś kiedyś blisko .
|
|
|
Nie jestem wulgarna. Po prostu zdarza się , że mam zajebiście wyszukane słownictwo.
|
|
|
|