 |
"...a dziś dziurawą mam codzienność i nie potrafię jej załatać." ..
|
|
 |
Głupotą jest znikać z życia kogoś, kto ustawił nas na pierwszym miejscu. Kto oddał nam swoje serce, duszę i emocje. Uciec bez słów okrywając dnie i noce tej osoby ciszą, pustką i zastanowieniem. Nie róbcie tego. Nie odchodźcie od dobrych ludzi, myśląc, że na nich nie zasługujemy. Możecie im zniszczyć życie.
|
|
 |
W końcu trafiasz na kogoś, kto przesłania ci sobą cały świat, a nawet więcej. Kogoś, kto staje się ważny, jak nie najważniejszy. Kogoś dla ciebie, kogoś swojego, prywatnego. Kogoś, z kim możesz dzielić się wszystkim. Kogoś, dla kogo jesteś w stanie znieść wiele. Kogoś, z kim milczenie nie jest czymś złym. I choć musiałaś czekać na niego długo, wygrałaś. Warto było przecierpieć swoje i przepłakać bezwartościowość. Teraz, masz to, na co tyle czekałaś i przebolałaś - czego chcieć więcej? [ yezoo ]
|
|
 |
Nie będę śpiewał Ci jak Ryszard Rynkowski, nie interesuje mnie nawet czy lubisz brąz. Tylko się cofnę do klasyki eldoki, nie pytaj dokąd i ze mną chodź. Nie będzie drinków z palemką w hotelach, a czysta z gwinta i wkurwisz się nieraz..
|
|
 |
Lubię pić, i się całować. To jedyne co potrafię.
|
|
 |
Chcą, bym (...) wrócił, miał serce, oddzwonił, miał czas, sumienie, bo chcą.. Bo chcą chcieć, bo im się rzekomo należę..Leżę, patrzę w podłogę i nie chcę.
|
|
 |
Rzuć mnie wilkom na pożarcie, a wrócę dowodząc watahą.
|
|
 |
Zbyt często do życia budzi nas dopiero jakaś tragedia. Nie musisz czekać do Sylwestra, żeby zacząć od nowa.
|
|
 |
"A po kolejnej podróży, po kolejnej burzy
/Musimy trochę ogarnąć, ten chaos odkurzyć.
/Wiem, że mamy tylko, to co nas dzisiaj otacza
/Bo do hotelu chwil drugi raz się nie wraca..." ..
|
|
 |
"Nic się nie stało, to tylko gorszy dzień,
/nic się nie stało, to zwykły gorszy dzień,
/bez podwójnego znaczenia
/i dna drugiego tu nie ma..." ..
|
|
 |
I słyszę ciszę im bardziej się stąd oddalam.
I chyba poczułem spokój choć zawsze się mieć go staram.
|
|
 |
~Wypij mnie... Do zobaczenia na dnie..
|
|
|
|