 |
Mam zapaść, lekarz mnie pyta co ćpałem. Skurwiel nie wierzy, że serce można zatrzymać żalem.
|
|
 |
Czas leczy rany mówią, gówno prawda, do dziś czuje ból którego nie chciałbyś zaznać.
|
|
 |
tamten czas zostawił na Mojej psychice ogromną bliznę. bolesną ranę, która do dzisiaj nie pozwala Mi spróbować od nowa. to przez nią nie potrafię z kimś innym na nowo zasmakować miłości.
|
|
 |
'I napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje mi słów, zadzwoniłbym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię.'
|
|
 |
Ilekroć mówię „tak”, widzę już, ile „nie” mnie to kosztować będzie.
|
|
 |
Wraca się wyłącznie do tych, których się kocha. Albo nie wraca się nigdzie i do nikogo.
|
|
 |
Nie wiesz, jaka byłam dzięki Tobie szczęśliwa, pomimo że nie byłeś mój.
|
|
 |
I niszczę psychikę, i mam dość, i wszystko traci sens, i nie chcę mi się już tu być.
|
|
 |
Miłość jest ślepa podobno, dlatego oczy nam otwiera samotność.
|
|
 |
Chciałam zabić to wszystko co minęło, ale mi nie pozwalasz. Patrze na Ciebie i nie jesteśmy dobrzy, jesteśmy kim jesteśmy i nie potrzebujemy usprawiedliwienia, sami spieprzyliśmy swoje duszę. I gdy będziesz leżał na moich plecach rozpadnę się wewnątrz, ponieważ nie mogę poradzić sobie z bólem. Wiem, że Cię stracę, odejdziesz do swojej ukochanej, stracę Cię więc, nie przynoś ze sobą jutra. Twoje ubrania znikną i nie będzie już ciepła Twojego ciała, nie będzie już niczego co chciałam by było nasze.
|
|
 |
I jestem załamana ponieważ, ona nie chcę tego co jest moim całym życiem, i nie umiem przestać, nie umiem chcieć przestać, nienawidzę siebie za to kim się stałam i nienawidzę, że pozwoliliście bym się taka stała, nie wyglądam dobrze, nie wyglądam nawet źle, jestem popieprzona i nie wiem jak sobie z tym poradzić, a wy się oddalacie i odchodzicie, każdy po kolei, nie mogę się nawet ruszyć, nie mogę nic zrobić, zapomniałam co było tym czego chciałam, czego chciałabym teraz.
|
|
|
|