głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieswiadomiezakochana

   teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: ;* do wpisu 3 kwietnia 2012
Co z tego  że podniosłam się ze wszystkiego co próbowało mnie zabić  skoro to wszystko sprawiło  że chcę umrzeć.

niecalkiemludzka dodano: 3 kwietnia 2012

Co z tego, że podniosłam się ze wszystkiego co próbowało mnie zabić, skoro to wszystko sprawiło, że chcę umrzeć.

Nienawidzę Cię nie za to  że mnie zdradzałeś  nie za to  że czasem traktowałeś mnie jak szmatę i nie za to  że inne panienki zawsze liczyły się bardziej ode mnie  nienawidzę Cię za to  że mówisz  że mnie kochasz  nawet nie mając pojęcia o znaczeniu tego słowa  mówisz  że kochasz  a nawet przez myśl Ci nie przeszło  że gdybyś mnie stracił   nie dał byś rady.

niecalkiemludzka dodano: 2 kwietnia 2012

Nienawidzę Cię nie za to, że mnie zdradzałeś, nie za to, że czasem traktowałeś mnie jak szmatę i nie za to, że inne panienki zawsze liczyły się bardziej ode mnie, nienawidzę Cię za to, że mówisz, że mnie kochasz, nawet nie mając pojęcia o znaczeniu tego słowa, mówisz, że kochasz, a nawet przez myśl Ci nie przeszło, że gdybyś mnie stracił - nie dał byś rady.

Zabawne  jutro pewnie znowu jakaś szmata  nazwie mnie szmatą.

niecalkiemludzka dodano: 2 kwietnia 2012

Zabawne, jutro pewnie znowu jakaś szmata, nazwie mnie szmatą.

Nieumiejętność pogodzenia się ze stratą  jest odmianą szaleństwa.  Grey's Anatomy

niecalkiemludzka dodano: 1 kwietnia 2012

Nieumiejętność pogodzenia się ze stratą, jest odmianą szaleństwa. /Grey's Anatomy

Czekaj  czekaj jeszcze chwilę  zaraz umrę i już nie będę Ci przeszkadzać.

niecalkiemludzka dodano: 31 marca 2012

Czekaj, czekaj jeszcze chwilę, zaraz umrę i już nie będę Ci przeszkadzać.

Przecież Cię znam. Tak naprawdę to po Nim  nie jesteś w stanie kochać następnych .Traktujesz ich jak przyjaciół z którymi się całujesz i z którymi kiedyś tam zgodziłaś się uprawiać seks. I nawet jeżeli na początku tego chciałaś  to teraz jest to dla Ciebie już tylko rodzaj obowiązku  bo przecież nie chcesz krzywdzić ich prawdą. I nawet jeśli dawniej podobało Ci się to  nawet jeśli kiedyś miałaś kontrole to teraz nie potrafisz już niczego rozdzielić  nie potrafisz już niczego nazwać nie możesz zmusić się żeby zacząć wierzyć  że istnieje w Tobie jeszcze cokolwiek dobrego.

niecalkiemludzka dodano: 31 marca 2012

Przecież Cię znam. Tak naprawdę to po Nim, nie jesteś w stanie kochać następnych .Traktujesz ich jak przyjaciół z którymi się całujesz i z którymi kiedyś tam zgodziłaś się uprawiać seks. I nawet jeżeli na początku tego chciałaś, to teraz jest to dla Ciebie już tylko rodzaj obowiązku, bo przecież nie chcesz krzywdzić ich prawdą. I nawet jeśli dawniej podobało Ci się to, nawet jeśli kiedyś miałaś kontrole to teraz nie potrafisz już niczego rozdzielić, nie potrafisz już niczego nazwać,nie możesz zmusić się żeby zacząć wierzyć, że istnieje w Tobie jeszcze cokolwiek dobrego.

Czasem  tak w środku niczego  pojawia mi się przed oczami jego twarz  chociaż jej nie pamiętam  chociaż sama nie mogę jej przywołać  to czasem ot tak nie wiadomo dlaczego  wciąż go widzę.

niecalkiemludzka dodano: 31 marca 2012

Czasem, tak w środku niczego, pojawia mi się przed oczami jego twarz, chociaż jej nie pamiętam, chociaż sama nie mogę jej przywołać, to czasem ot tak nie wiadomo dlaczego, wciąż go widzę.

www.formspring.me tygryysek PYTAJCIE. :

waniilia dodano: 30 marca 2012

widziałam wszystko w jego oczach. chciał definitywnie zakończyć swoją egzystencję. stanął oko w oko z nałogiem. kochał maryśkę  bardziej niż cokolwiek innego  nawet bardziej niż mnie. zdałam sobie sprawę  iż tak jest bardzo szybko  ale zostałam. mimo wszystko  wolałam by nigdy nie był sam. wiedziałam  jak może się to skończyć. często siedziałam w domu  ze łzami w oczach  gdy wolał kumpli i lufkę. słuchałam rapu  paliłam szlugi  piłam Desperadosy  jeden po drugim. trzęsłam się ze stresu. nie raz bawiłam się żyletką. ale to już nieistotne  to już za nami.

waniilia dodano: 30 marca 2012

widziałam wszystko w jego oczach. chciał definitywnie zakończyć swoją egzystencję. stanął oko w oko z nałogiem. kochał maryśkę, bardziej niż cokolwiek innego, nawet bardziej niż mnie. zdałam sobie sprawę, iż tak jest bardzo szybko, ale zostałam. mimo wszystko, wolałam by nigdy nie był sam. wiedziałam, jak może się to skończyć. często siedziałam w domu, ze łzami w oczach, gdy wolał kumpli i lufkę. słuchałam rapu, paliłam szlugi, piłam Desperadosy, jeden po drugim. trzęsłam się ze stresu. nie raz bawiłam się żyletką. ale to już nieistotne, to już za nami.

przy porannej kawie  rozkminiam czy kiedykolwiek myślałeś o mnie poważnie  jak ja o Tobie. czy planowałeś naszą przyszłość  nie tylko przy piwie i fajce ze mną  a sam  czy ogarniałeś jak jak nazwiemy nasze dzieciaczki  gdzie zamieszkamy.  dziś w to wątpię.

waniilia dodano: 30 marca 2012

przy porannej kawie, rozkminiam czy kiedykolwiek myślałeś o mnie poważnie, jak ja o Tobie. czy planowałeś naszą przyszłość, nie tylko przy piwie i fajce ze mną, a sam, czy ogarniałeś jak jak nazwiemy nasze dzieciaczki, gdzie zamieszkamy. dziś w to wątpię.

Robię smokey eyes i rzucam facetom prześmiewcze spojrzenia  a oni  głupcy  mówią mi potem  jak bardo mnie chcą.

niecalkiemludzka dodano: 30 marca 2012

Robię smokey eyes i rzucam facetom prześmiewcze spojrzenia, a oni, głupcy, mówią mi potem, jak bardo mnie chcą.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć