 |
Ja chwycę cię mocniej i przytulę, weź
mnie dotknij/Peja
|
|
 |
Wybacz mała, że tak wciąż bluzgam, ale
jestem stąd i lubie słowo 'kurwa'/Młody M
|
|
 |
Zacznijmy od początku, wyglądasz
całkiem ładnie. Jak dla mnie to
wyglądasz nawet zajebiście fajnie/Pezet
|
|
 |
Tańcz gdy w klubie błyszczy
ultrafiolet, widać po oczach, że kochasz
czasem tracić kontrolę/Pezet
|
|
 |
Nie zranisz mnie już więcej. Dziś tracisz mnie ostatni raz.
|
|
 |
Kiedy Cię poznałam nie spodziewałam się jak bardzo może boleć miłość. Wtedy żyłam w jakimś dziwnym przekonaniu, że wszystko będzie układało się po mojej myśli, a my już zawsze będziemy szczęśliwi. Nawet pomimo tego, że jedna - mała - cząstka mnie zawsze bała się, że Cię stracę, nigdy nie dopuszczałam do siebie myśli jakby to było gdyby nagle przy moim boku zabrakło Ciebie. Nie byłam gotowa na Twoje odejście, ale myślę, że nikt nie jest w stanie przygotować się do tego w stu procentach. To tak bardzo mnie zrujnowało, odebrało mi światło. W sumie do teraz jest mi ciężko kiedy pomyślę jak wiele przepadło w chwili kiedy straciłam Ciebie, jednak ciągle staram się jakoś zaradzić temu bólowi i tęsknocie, która często jeszcze sprawia, że jedno miejsce do którego chciałabym pójść to miejsce, w którym teraz jesteś Ty. Dojście do siebie po nieszczęśliwej miłości to jak sprzątanie po wojnie. To długie, trudne i bardzo mozolne zadanie, ale trzeba się z nim uporać żeby zacząć normalnie żyć./napisana
|
|
 |
|
I niby wszystko jest w porządku. Masz co jeść, masz gdzie spać, masz z kim porozmawiać, nie chorujesz na nic nieuleczalnego. A mimo wszystko, tak strasznie czujesz się chujowo.
|
|
 |
Nie staczaj się, bo twój upadek dla niego nic nie będzie znaczył, a ty tylko narobisz sobie bałaganu i zaszkodzisz zdrowiu.
|
|
 |
Szukam miłości takiej prawdziwej, niewygodnej, absurdalnej, spalającej, takiej, bez której nie można żyć.
|
|
 |
Powiesz, że się zmieniłam, a może po prostu w końcu odważyłam się być sobą.
|
|
 |
Zawsze twoją nieobecność przy mnie tłumaczyłam sobie brakiem czasu teraz wiem, że ten czas poświęcałeś zupełnie innej osobie.
|
|
 |
Nosze bagaż pełen wspomnień..
|
|
|
|