 |
|
Popatrz na nią, widzisz? Tak wygląda tęsknota za ukochaną osobą.
|
|
 |
|
To wszystko stało się tak nagle, że w jednej chwili całe szczęście uciekło mi przez palce. Wciąż nie mogę dopuścić myśli, że jakiś frajer trzyma cały mój świat w objęciach.
|
|
 |
|
Czasami rzeczy, których bardzo chciałaś, przychodzą za późno, wtedy, gdy już ich kompletnie nie chcesz.
|
|
 |
|
Gdy chciała go mieć przy sobie, on nie miał ochoty przyjść. Gdy pragnął kochać, nie była w nastroju do wybaczenia.
|
|
 |
|
Kto raz zawiódł - zawiedzie ponownie.
|
|
 |
|
- Nadchodzi wiosna, nachodzą wspomnienia.. - Co ty pierdolisz! Nadchodzi wiosna - nadchodzą cycki. / j.
|
|
 |
|
Życie się zmieniło. Ktoś odszedł, nastąpiła cisza i pojawiły się zupełnie nowe osoby. Sprawiły, że moje monotonne życie nagle się odmieniło. Zdecydowanie to wszystko poszło na duży plus. Przy nich potrafię się śmiać z każdej głupoty, a rozmowy tak naprawdę nie mają końca. Ten sam tok myślenia sprawia, że bardzo dobrze się rozumiemy. Wymieniamy się jedynie różnymi poglądami, które tak naprawdę prawie się nie różnią niczym od siebie. Jedynie czasem, któreś z nas jest bardziej odważniejsze i daje sygnał drugiej osobie by ta jakoś reagowała i zdobywała upragniony cel. Wszyscy mamy na siebie jakiś wpływ i to sprawia, że jesteśmy w stanie cieszyć się każdą wspólnie spędzoną chwilą. W końcu to jest lepsze od całej reszty. Bo rzadko kiedy smutek gości u nas, a jak już to mamy wspólne sposoby na pozbycie się go. A jednym z nich jest właśnie szczera rozmowa.
|
|
 |
|
Patrzyłem jak odchodzi, a węzeł w gardle coraz bardziej się zaciskał.
|
|
 |
|
On nie pytał skąd te blizny i czemu je zasłania swetrem.
|
|
 |
|
Nigdy nie wiedziałam, że jestem w stanie pokochać kogoś tak mocno, że bez niego nie będę potrafiła odnaleźć sensu życia. Nigdy tego nie chciałam, broniłam się rękami i nogami, ale to wszystko na marne. Pewnego dnia pojawiłeś się w moim życiu, a od tamtej pory bywałeś już tylko częściej i częściej, a ja wraz z tym wszystkim stawałam się słabsza, bo poświęcałam dla ciebie wszystko, a świadomość, że pewnego dnia cię stracę, zabijała mnie od środka.
|
|
 |
|
Ciężko oswoić mi się z myślą, że nie należy już do mnie. Duszę się wspomnieniami, usycham z tęsknoty.
|
|
|
|