głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niespelnionemarzenia96

 Ich wargi się spotkały i nabrały barwy piekła   przemoknięta deszczem rzekła: „Żegnaj…”  po czym odeszła.  On szepnął za nią: „Czekaj!”  przed nią świt zamknął oczy   i tak kończy się historia miłości dnia i nocy…

ponaadwszystko dodano: 9 października 2017

"Ich wargi się spotkały i nabrały barwy piekła, przemoknięta deszczem rzekła: „Żegnaj…”, po czym odeszła. On szepnął za nią: „Czekaj!”, przed nią świt zamknął oczy, i tak kończy się historia miłości dnia i nocy…"

 widzę jak cierpisz ze mną  nie mogę patrzeć jak cię ranie  powinnaś odejść dawno  powinnaś sobie kogoś znaleźć

ponaadwszystko dodano: 9 października 2017

"widzę jak cierpisz ze mną nie mogę patrzeć jak cię ranie powinnaś odejść dawno powinnaś sobie kogoś znaleźć "

 Nie jestem przypadkiem w Twoim życiu   jest powód  i znasz go  i to lepiej niż ja o wiele..

ponaadwszystko dodano: 9 października 2017

"Nie jestem przypadkiem w Twoim życiu - jest powód i znasz go, i to lepiej niż ja o wiele.."

 I pisze do mnie koleżanka  którą znam od dawna  ale chciałaby coś więcej niż spacer i kumpla  I ją wkurwia  i chce mi proponować układ

ponaadwszystko dodano: 9 października 2017

"I pisze do mnie koleżanka, którą znam od dawna ,ale chciałaby coś więcej niż spacer i kumpla I ją wkurwia, i chce mi proponować układ "

 Mieć pewność  o tym  czego potrzebujesz.  W łóżku  przy stole  w sercu i w rozumie.   W tłumie i sama  potrzebna i niechciana.   W czasoprzestrzeni ja dla Ciebie  ja dla nas.

ponaadwszystko dodano: 9 października 2017

"Mieć pewność, o tym, czego potrzebujesz. W łóżku, przy stole, w sercu i w rozumie. W tłumie i sama, potrzebna i niechciana. W czasoprzestrzeni ja dla Ciebie, ja dla nas."

 Taka jak ty rodzi się jedna na sto matek  Żadnej innej w morzu nastolatek  to że  Spotkaliśmy siebie to nie może być przypadek

ponaadwszystko dodano: 9 października 2017

"Taka jak ty rodzi się jedna na sto matek Żadnej innej w morzu nastolatek, to że Spotkaliśmy siebie to nie może być przypadek"

i na całe życie zakoooooooooooochaj się

zxcv1331 dodano: 4 października 2017

i na całe życie zakoooooooooooochaj się

w Twoich oczach widze coś czego nie moge pojąć

zxcv1331 dodano: 23 września 2017

w Twoich oczach widze coś,czego nie moge pojąć

Rozkwitałam latem. A teraz gnije w nadmiarze jesiennego deszczu. Zamarzne na koniec w chłodzie białego śniegu i żaden promień słońca mnie nie ocali. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 18 września 2017

Rozkwitałam latem. A teraz gnije w nadmiarze jesiennego deszczu. Zamarzne na koniec w chłodzie białego śniegu i żaden promień słońca mnie nie ocali.|k.f.y

Jesien nie jest odpowiednia pora na zaczynanie od nowa. Boje sie. Co jesli i tak znajde tam wszystko przed czym chce uciec? Jesli powietrze na Woli nie bedzie pachnialo jak tutaj? Jesli idac ulicami Warszawy zgubie sie i nie bede w stanie znalezc drogi do domu?A co jesli na Krakowskim Przedmiesciu spotkam wszystko  czego sie boje i nie bedzie tam nikogo  kto zlapie mnie za reke? k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 18 września 2017

Jesien nie jest odpowiednia pora na zaczynanie od nowa. Boje sie. Co jesli i tak znajde tam wszystko przed czym chce uciec? Jesli powietrze na Woli nie bedzie pachnialo jak tutaj? Jesli idac ulicami Warszawy zgubie sie i nie bede w stanie znalezc drogi do domu?A co jesli na Krakowskim Przedmiesciu spotkam wszystko, czego sie boje i nie bedzie tam nikogo, kto zlapie mnie za reke?|k.f.y

Piłam kawę i paliłam papierosy z róznymi ludzmi. Zazwyczaj w zależności od człowieka smakowały inaczej. Czasami w ogole  gdy osobnik ten był daleki od mojego świata. W letnie wieczory z przyjaciółmi papierosy smakowały beztroską  a poranna kawa dnia nastepnego była zawsze błoga. Przy rozmowach o zyciu smakowały powaznie. Mój ulubiony smak  bo powazna bywam nazbyt często. Ukojeniem smakowały przy nerwach przeplatane tabletkami na uspokojenie o zapachu ziołowej apteczki. Gdy odchodziła moja pierwsza miłość  której teraz uważac za „pierwsza”  a tym bardziej „miłość” wcale nie chce  zostawiła przy mojej kawie trzy papierosy do towarzystwa łzom. Przyznam te smakowały gorzko i słodko jednoczesnie  a kawa była obojętna  jak nigdy. Moja druga miłość  a raczej rzekłabym  zauroczenie  z pociągająca mnie wówczas brutalnością odsuwało mnie od tych czynności  by posiąść moją wyłączną uwagę. Ten smak ujawniał się dopiero po czasie  lecz zdecydowanie był jednym z najlepszych. k.f.y

kid.from.yesterday dodano: 18 września 2017

Piłam kawę i paliłam papierosy z róznymi ludzmi. Zazwyczaj w zależności od człowieka smakowały inaczej. Czasami w ogole, gdy osobnik ten był daleki od mojego świata. W letnie wieczory z przyjaciółmi papierosy smakowały beztroską, a poranna kawa dnia nastepnego była zawsze błoga. Przy rozmowach o zyciu smakowały powaznie. Mój ulubiony smak, bo powazna bywam nazbyt często. Ukojeniem smakowały przy nerwach przeplatane tabletkami na uspokojenie o zapachu ziołowej apteczki. Gdy odchodziła moja pierwsza miłość, której teraz uważac za „pierwsza”, a tym bardziej „miłość” wcale nie chce, zostawiła przy mojej kawie trzy papierosy do towarzystwa łzom. Przyznam te smakowały gorzko i słodko jednoczesnie, a kawa była obojętna, jak nigdy. Moja druga miłość, a raczej rzekłabym- zauroczenie, z pociągająca mnie wówczas brutalnością odsuwało mnie od tych czynności, by posiąść moją wyłączną uwagę. Ten smak ujawniał się dopiero po czasie, lecz zdecydowanie był jednym z najlepszych.|k.f.y

Obojętność w nas  tłumi cały strach. Patrzę w stronę gwiazd  widzę siebie tam. Niebo  piekło  ja gdzieś pomiędzy sam...

ponaadwszystko dodano: 15 września 2017

Obojętność w nas, tłumi cały strach. Patrzę w stronę gwiazd, widzę siebie tam. Niebo, piekło, ja gdzieś pomiędzy sam...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć