![w i d z i e ć g o m i n u t ę — p ł a k a ć c a ł y d z i e ń.](http://files.moblo.pl/0/5/67/av65_56799_brittani-kline-brittani-kline-20861702-1061-742_large.png) |
|
w i d z i e ć g o m i n u t ę —
p ł a k a ć c a ł y d z i e ń.
|
|
![Nie dzwoń do mnie kiedy kolejna panna nawali. Nie pisz bo Ci smutno bo samotnie bo znowu nie masz z kim spać. Mnie już nie ma rozumiesz? Nie pytaj co u mnie bo odpowiedź znasz. Nadal mam żal do świata że pozwolił nam się spotkać a potem z uśmiechem na ustach odebrał tą znajomość. Nie interesuj się moim życiem bo sam zrezygnowałeś z bycia jego częścią a ja? Nie jestem kołem zapasowym nie dzielę się na pół. esperer](http://files.moblo.pl/0/5/67/av65_56799_brittani-kline-brittani-kline-20861702-1061-742_large.png) |
|
Nie dzwoń do mnie, kiedy kolejna panna nawali. Nie pisz, bo Ci smutno, bo samotnie, bo znowu nie masz z kim spać. Mnie już nie ma, rozumiesz? Nie pytaj co u mnie, bo odpowiedź znasz. Nadal mam żal do świata, że pozwolił nam się spotkać, a potem z uśmiechem na ustach odebrał tą znajomość. Nie interesuj się moim życiem, bo sam zrezygnowałeś z bycia jego częścią, a ja? Nie jestem kołem zapasowym, nie dzielę się na pół./esperer
|
|
![Wszystko zaczęło się od niewinnego spojrzenia. Zajrzał w moje oczy i nagle poczułam że serce zaczęło wyrywać się w jego kierunku. To prawie tak jakby miał w sobie jakiś magnez bo nagle nie potrafiłam przestać o nim myśleć i każda cząstka mojego ciała chciała go poznać i mieć jak najbliżej siebie. Uzależniał mnie od swojej osoby od samego początku naszej znajomości a ja naiwna zawsze mu ulegałam. Boże do dziś nie wiem jak to się stało że to właśnie on rozkochał mnie w sobie do granic szaleństwa. W jego towarzystwie czułam ogromną euforie i pozwalałam aby zastąpił mi cały świat. To nie była dobra decyzja bo gdy odszedł ból sparaliżował całe moje ciało. Ulotniło się ze mnie życie nie chciałam znać samej siebie bo ja po prostu bez niego nie istniałam. Nie miałam sił wstać z łóżka nie miałam siły jeść mówić chodzić uśmiechać się. Nie miałam ochoty patrzeć na słońce i na radość innych ludzi. Chciałam umrzeć chociaż w sumie umierałam i to każdego dnia z miłość. napisana](http://files.moblo.pl/0/5/29/av65_52953_tumblr_mp4r9ievzi1sqwceyo1_250.jpg) |
Wszystko zaczęło się od niewinnego spojrzenia. Zajrzał w moje oczy i nagle poczułam, że serce zaczęło wyrywać się w jego kierunku. To prawie tak jakby miał w sobie jakiś magnez, bo nagle nie potrafiłam przestać o nim myśleć i każda cząstka mojego ciała chciała go poznać i mieć jak najbliżej siebie. Uzależniał mnie od swojej osoby od samego początku naszej znajomości, a ja naiwna zawsze mu ulegałam. Boże, do dziś nie wiem jak to się stało, że to właśnie on rozkochał mnie w sobie do granic szaleństwa. W jego towarzystwie czułam ogromną euforie i pozwalałam aby zastąpił mi cały świat. To nie była dobra decyzja, bo gdy odszedł ból sparaliżował całe moje ciało. Ulotniło się ze mnie życie, nie chciałam znać samej siebie, bo ja po prostu bez niego nie istniałam. Nie miałam sił wstać z łóżka, nie miałam siły jeść, mówić, chodzić, uśmiechać się. Nie miałam ochoty patrzeć na słońce i na radość innych ludzi. Chciałam umrzeć, chociaż w sumie umierałam i to każdego dnia, z miłość. / napisana
|
|
![mordeczko.Chciałem Ci napisać że chociaż jestem tysiąc km od Ciebie nadal tu wchodzę. Ale korzystając z okazji chciałbym Ci coś napisać jednak nie wiem od czego zacząć może zacznę od tego że Cię uwielbiam i zazdroszczę Twojemu jedynemu mężczyźnie jeżeli oczywiście znajdzie się taki który z Tobą wytrzyma. Poznając Ciebie z dnia na dzień odkrywając z dnia na dzień od nowa nigdy bym nie pomyślał że otworzysz się dla mnie tak bardzo że po każdym spojrzeniu bd wiedział o co chodzi w Twojej czasem mało pojmujące dla innych grze. Uwielbiam rozmawiać z Tobą przez skype bo niestety na razie nie mamy możliwości pogadać w rl. Słuchać Twoich opowiadań które czesto kończą się kwestia 'wiem że nic z tego nie zrozumiałeś ale tam chuj tam chuj' lubię patrzeć jak się wyginasz i Twoją słodką buźkę gdy od razu wstaniesz. Wielbie też Twoje fochy gdy mówisz że mam na Ciebie nie patrzeć. Długo bym pisał o tym wszystkim jednak zostawię to na inna okazje i na chwile kiedy złapie wene twórczą M](http://files.moblo.pl/0/5/29/av65_52953_tumblr_mp4r9ievzi1sqwceyo1_250.jpg) |
mordeczko.Chciałem Ci napisać, że chociaż jestem tysiąc km od Ciebie nadal tu wchodzę. Ale korzystając z okazji, chciałbym Ci coś napisać jednak nie wiem od czego zacząć, może zacznę od tego, że Cię uwielbiam i zazdroszczę Twojemu jedynemu mężczyźnie, jeżeli oczywiście znajdzie się taki, który z Tobą wytrzyma. Poznając Ciebie z dnia na dzień, odkrywając z dnia na dzień od nowa, nigdy bym nie pomyślał, że otworzysz się dla mnie tak bardzo, że po każdym spojrzeniu bd wiedział o co chodzi w Twojej czasem mało pojmujące dla innych grze. Uwielbiam rozmawiać z Tobą przez skype, bo niestety na razie nie mamy możliwości pogadać w rl. Słuchać Twoich opowiadań, które czesto kończą się kwestia 'wiem,że nic z tego nie zrozumiałeś, ale tam chuj tam, chuj' lubię patrzeć jak się wyginasz i Twoją słodką buźkę, gdy od razu wstaniesz. Wielbie też Twoje fochy, gdy mówisz że mam na Ciebie nie patrzeć. Długo bym pisał o tym wszystkim jednak zostawię to na inna okazje i na chwile kiedy złapie wene twórczą/M
|
|
![Cześć przyjacielu chciałabym Ci powiedzieć że już mam dość tego milczenia które tak kiedyś uwielbialiśmy. Teraz trwa zbyt długo. Potrzebuję Cię chociaż na początku naszej przyjaźni tak idealnie potrafiłam zgrywać niezależną. Potrzebuję kopa by znów wstać z uśmiechem na twarzy potrzebuję naszych milczących podróży kończącym się głupim przegrałaś . Potrzebuję kogoś do kogo mogę napisać o 3 w nocy że jest źle wiedząc że zaraz zjawi się z flaszką wódki kogoś kto będzie siedział całą noc przy mnie słuchając nędznych opowieści. Pamiętam nawet jak bardzo czułam Twój wzrok gdy zasnęłam Ci na kolanach. A najbardziej nie mogę zapomnieć słów Adrian nie żyje one najbardziej zabolały tym bardziej że miałam być tam z Tobą. Jednak wierzę w to głęboko że tam jest lepiej śmiejesz się z moich głupstw i płaczesz razem ze mną przy takich chwilach jak te. rebelliousprincess](http://files.moblo.pl/0/5/29/av65_52953_tumblr_mp4r9ievzi1sqwceyo1_250.jpg) |
Cześć przyjacielu, chciałabym Ci powiedzieć, że już mam dość tego milczenia, które tak kiedyś uwielbialiśmy. Teraz trwa zbyt długo. Potrzebuję Cię, chociaż na początku naszej przyjaźni, tak idealnie potrafiłam zgrywać niezależną. Potrzebuję kopa, by znów wstać z uśmiechem na twarzy, potrzebuję naszych milczących podróży, kończącym się głupim "przegrałaś" . Potrzebuję kogoś, do kogo mogę napisać o 3 w nocy, że jest źle, wiedząc, że zaraz zjawi się z flaszką wódki, kogoś, kto będzie siedział całą noc przy mnie, słuchając nędznych opowieści. Pamiętam, nawet jak bardzo czułam Twój wzrok, gdy zasnęłam Ci na kolanach. A najbardziej nie mogę zapomnieć słów "Adrian nie żyje" one najbardziej zabolały, tym bardziej, że miałam być tam z Tobą. Jednak, wierzę w to głęboko, że tam jest lepiej, śmiejesz się z moich głupstw i płaczesz razem ze mną przy takich chwilach jak te. /rebelliousprincess
|
|
![uwierzyłam w moje szczęście pierwszy raz.](http://files.moblo.pl/0/5/67/av65_56799_brittani-kline-brittani-kline-20861702-1061-742_large.png) |
uwierzyłam w moje szczęście pierwszy raz.
|
|
![uwierzyłam ze już zawsze będzie tak.](http://files.moblo.pl/0/5/67/av65_56799_brittani-kline-brittani-kline-20861702-1061-742_large.png) |
uwierzyłam, ze już zawsze będzie tak.
|
|
![Uchyliłabym nieba dla Ciebie i kazałabym Ci uwierzyć we mnie jak wtedy uwierzyć w nas na nowo i zacząć to na nowo.. Świeży start tak mi Ciebie brak'](http://files.moblo.pl/0/5/67/av65_56799_brittani-kline-brittani-kline-20861702-1061-742_large.png) |
Uchyliłabym nieba dla Ciebie i kazałabym Ci uwierzyć we mnie jak wtedy uwierzyć w nas na nowo i zacząć to na nowo.. Świeży start, tak mi Ciebie brak'
|
|
!['Bądź moim celem nie potrzebuję wiele. Tylko nic nie obiecuj skoro nie jesteś pewien.'](http://files.moblo.pl/0/5/67/av65_56799_brittani-kline-brittani-kline-20861702-1061-742_large.png) |
'Bądź, moim celem, nie potrzebuję wiele. Tylko nic nie obiecuj skoro nie jesteś pewien.'
|
|
|
|