 |
zachowujesz się jak trzylatek, który najpierw stawia babkę z piasku, a potem ją depcze i płacze, że się rozpierdoliła.
|
|
 |
do szczęścia potrzebne jej było tak niewiele : pusty pokój, cichy kąt, trzy kreski zasięgu i wykupiony trzygodzinny pakiet rozmów do niego < 3
|
|
 |
nieważne czy mnie kochasz, czy nienawidzisz bejbe, ważne, że wzbudzam emocje, nie miniesz mnie obojetnie.
|
|
 |
ta moc przyjaźni, która kiedyś istniała - zgasła. może pobawimy się w Boba Budowniczego i ją naprawimy?
|
|
 |
pierdole te Twoje buziaczki na gg i to "kc". gdybyś mnie naprawdę kochał to znalazłbyś czas by się ze mną spotkać i dac mi prawdziwego buziaka, a później szepnąć czule do ucha "kocham Cię".
|
|
 |
- wyrzuć go z pamięci. - a Ty wyrzuć do kosza swoje ulubione, stare trampki. - nie potrafię, zbyt mocno się do nich przywiązałam. - właśnie.
|
|
 |
nienawidzę siebie za to jak łatwo przywiązuję się do ludzi.
|
|
 |
jednego trzymasz za rękę, a ten którego naprawdę kochasz przechodzi obok Was.
|
|
 |
kupiła jabłkowo-miętowego Tymbarka.gdy go otworzyła, on podszedł i powiedział: daj przeczytać co jest napisane. nie patrząc co jest na kapslu dała mu go z rumieńcem na policzkach. przeczytał, spojrzał na nią, pocałował i odszedł wręczając jej kapsel. chwilę nie wiedziała co się stało, w końcu przeczytała napis na Tymbarku: jeśli ją kochasz, pocałuj!
|
|
 |
życie to ostry miecz na którym Bóg napisał: walcz, kochaj, cierp
|
|
 |
każdy chłopak w podobnej bluzie kojarzy mi się z Tobą. brakuje mi tlenu, nogi się uginają..to jednak nie Ty.
|
|
 |
w ciepłym lawendowym szlafroku robię kolejny krok w mieszkaniu. pijąc ciepłą herbatę i spoglądając w okno przypomina mi się Twoja twarz. wspominam te ciemnoczekoladowe spojrzenia którego tak bardzo mi brakuje.
|
|
|
|