 |
różowo w oczach, niebiesko w mózgu, power total kurwa.
|
|
 |
nie, ja go nie kochałam, moje serce też go
nie wielbiło. tylko oczy coś dziwnie lubiły go za bardzo.
|
|
 |
codziennie dziękuję Panu Bogu za tych zajebistych ludzi, którzy pomimo upływu czasu nic się nie zmienili
|
|
 |
A Ty co? Masz zamiar być tak obojętny całe życie?
|
|
 |
naucz mnie żyć, tak jak Ty żyjesz. bez zobowiązań, bez zmartwień, bez tej głupiej zazdrości o kogoś kogo kochasz.
|
|
 |
nie wszystko co złe zawsze się kończy dobrze, nie wszystko dobre zawsze się kończy źle.
|
|
 |
nie odejdę stąd pod byle pretekstem.
|
|
 |
nie jest fajnie, kiedy `przyjaciele` nie mają dla ciebie czasu . jeszcze mniej fajnie jest, kiedy dziwnym trafem nie mają go tylko dla ciebie.
|
|
 |
człowiek może i uczy się na błędach, ale jeśli kocha, to wciąż popełnia jeden i ten sam - ufa, choć już tyle razy się zawiódł.
|
|
 |
widząc Cię przez okienko, serduszko bijąc w rytmie podskakuje mi do gardła, oczka nabierają blasku, kąciki ust powoli podążają ku górze, wyczuwam zapach miłości na kilometr. zaraz staniesz w moich drzwiach, za chwilę usłyszę Twoje radosne witam, dźwięk mojego szczęścia.
|
|
 |
kiedy chodzę totalnie roztrzęsiona, zdenerwowana, i potrafię zjechać każdego za byle drobnostkę, przydałbyś mi się. szczególnie Twój uspokajający oddech, który sprawiał, że zapominałam o wszystkich zmartwieniach. Twój cichy głos szepczący, że jesteś i będziesz bez względu na wszystko.
|
|
 |
wciąż go pamiętam. jak zeszłoroczne słońce, czy stokrotki pięknie wyrastające na świeżo skoszonej trawie. wciąż go wspominam. jak dzieciństwo, pierwszy dzień w szkole, czy pierwszą komunię świętą. wciąż za nim tęsknię. jak za upalnym latem i beztroskimi wakacjami.
|
|
|
|