 |
niedawno minęło jedenaśnie lat. wiesz, to ponad cztery tysiące dni bez Ciebie. a ja nadal nie potrafię się z tym pogodzić. nadal nie rozumiem jakim prawem Cię straciłam. nie umiem pogodzić się z tym, że odszedłeś przez głupotę innych. jedenaście lat- to tak bardzo dużo,a zarazem za mało, by pójść na cmentarz, i powiedzieć 'rozumiem'. za mało by bez ścisku w sercu spojrzeć na Twoje zdjęcie, i uśmiechnąć się. za mało, by nauczyć się żyć bez Ciebie.. / veriolla
|
|
 |
nie da się zapomnieć czegoś, lub kogoś tak do końca. zawsze w Naszej głowie i Naszym sercu pozostanie pewien zakamarek, pewien korytarzyk zamknięty na średnio szczelne drzwi. pewne pomieszczenie z którego wspomnienia potrafią wydobyć się w zastraszającym tempie. dlatego też warto mieć obok siebie kogoś kto będzie posiadał zapasowe zamknięcie do Naszej skrytki. kogoś kto bez wahania wejdzie do Naszej głowy, i Naszego serca - tylko po to by Nam pomóc, nie po to by ponownie Nas angażować. tak, taki ktoś to przyjaciel - najlepszy mechanik na świecie. / veriolla
|
|
 |
codziennie patrzę w niebo i wątpię w Ciebie. kiedy cię potrzebuje, czuję, że nie mam na co liczyć. to okropne, nie mieć oparcia nawet w Bogu. / skyscraper
|
|
 |
i krzyczę 'weź mnie ratuj', kiedy patrzysz w moje oczy
Ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz."/Bonson
|
|
 |
Nie poddawaj się. Nie przestawaj w siebie wierzyć, bo zawsze będzie ktoś, kto będzie cię cholernie kochał dla kogo będziesz wszystkim. To może być nawet twój kot. Ale będzie.
|
|
 |
Nie, nie mam Ci tego za złe, ale teraz spierdalaj i więcej mi nic nie komplikuj.
|
|
 |
Nie byli razem, choć kiedyś często myśleli o sobie.
|
|
 |
Mgła już opadła, wszyscy zawiedli,
rozczarowanie to chleb powszedni,
nie są możliwe już happy endy,
wszystko jest jasne,
pierdol to biegnij, nie oglądaj się
|
|
 |
I jest za późno, już razem nie sięgamy do chmur.
|
|
 |
Czasami chcialabym żebyś był przy mnie
|
|
 |
I nienawidzę słów będzie dobrze
Bo po tych słowach każdy po prostu odszedł
|
|
 |
Nie mów, że musisz iść
Powiedz, że zaraz wrócisz.
|
|
|
|