 |
|
wstajesz rano, a w oczach ból dnia wczorajszego .
|
|
 |
|
chciałabym żebyś wrócił. żebyś był ze mną i kochał mnie . chciałabym móc poczuć znów Twój oddech na swojej szyji, te lekkie muśnięcie opuszkami palców, gdy łapałeś mnie za rękę . to jak mówiłeś o mnie. chciałbym wiedzieć, że dalej chcesz mnie chronić i nie oddasz mnie nikomu. Chciałbym móc poczuć Twoje usta które tak delikatnie dotykały moich przy każdym pocałunku. teraz jesteśmy daleko od siebie . nie znamy się, chyba wtedy nie chcieliśmy, żeby właśnie tak wyglądała nasza przyszłość . osobno.
|
|
 |
|
najbardziej boję się, że Cię spotkam.
miniemy się przy wejściu do autobusu.
zobaczę Cię w drodze do szkoły, idąc po zakupy,
albo przepuszczę Cię na przejściu dla pieszych.
najbardziej boję się, że nie będę wiedziała co zrobić.
|
|
 |
|
gdyby nie ten jeden moment pewnie wszystko potoczyłoby się inaczej .
|
|
 |
|
każda chwila niesie ze sobą ból .
|
|
 |
|
Jedyne czego żałuję w życiu, to tego, że nie jestem kimś innym.
|
|
 |
|
Czuję, że umieram z samotności, z miłości, z rozpaczy, z nienawiści, ze wszystkiego, co może mi zaoferować ten świat.
|
|
 |
|
Melancholia, tęsknota, smutek, zniechęcenie.
Są treścią mojej duszy.
|
|
 |
|
Nie bez bólu i nie w domu.
Nie chcę szybko i nie chcę młodo.
Nie szczęśliwie i wśród bliskich.
Chciałbym umrzeć z miłości"...
|
|
 |
|
Mówisz, ze kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę, gdy zaczyna padać.
Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna grzać.
Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno, gdy zaczyna wiać.
Właśnie dlatego boję się, gdy mówisz, że kochasz mnie. [?]
|
|
|
|