 |
|
"Widzimy się rzadko,bo 1-wszego listopada, Łez nam atmosfera nada,znowu będzie z nieba padać. Znów będziemy pytać Boga,czy musiał nam bólu zadać? Czy dzisiaj musimy płakać? Widzę mokre dziecka oczy. Którego odeszła mama,co pomyśli dzisiaj w nocy? Zamknięta cmentarna brama,będzie chciało ją przeskoczyć. Kiedyś przyjdzie taki czas,że będzie miało już dosyć. Podejmowania walki i z drogi dobra zboczy. Prosimy Panie dzisiaj,łzy nam z oczu otrzyj." Deka - oczy dziecka
|
|
 |
|
Znowu dostałam od życia kopa w dupę. Tym razem stałam na skraju przepaści i spadłam w dół. Spadając przed oczami pojawiały mi się chwile, które trwały i nie mogą powrócić. Upadek bolał, rany będą goiły się przez długi czas. Nie ma takiej osoby, która by mi pomogła. Więc leże w dole i czuję, że tak szybko się nie podniosę. I ten słony deszcz, który mnie zalewa.
|
|
 |
|
I co z tego, że płaczę po nocach w poduszkę, co z tego, że myślę o różnych rzeczach, co z tego, skoro nikt o tym nie wie i nigdy się nie dowie, bo na zewnątrz jestem całkiem normalną i szczęśliwą dziewczyną wkraczająca w dorosłe życie?
|
|
 |
|
"Czy kochałeś kiedyś kogoś tak bardzo, że ledwo mogłeś oddychać? Kiedy jesteś z tą osobą.
Spotykacie się i żadne z was nie wie, co was do siebie ciągnie. Czujesz to ciepło..." / Eminem ft. Rihanna - Love the way you lie
|
|
 |
|
Nawet jeśli czasem trochę się skarżę - mówiło serce - to tylko dlatego, że jestem sercem ludzkim, a one są właśnie takie. Obawiają się sięgnąć po swoje najwyższe marzenia, ponieważ wydaje im się że nie są ich godne, albo że nigdy im się to nie uda. My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostają na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki.
|
|
 |
|
nie mogła pogodzić się z faktem, że osoba, która powinna ją kochać jak nikt inny na świecie, która powinna okazywać jej najwięcej troski, w ogóle się nią nie interesowała. czuła się bezwartościowa.
|
|
 |
|
dziewczyno, zrozum - zapomnisz. tak, będą dni kiedy będziesz zwijać się z bólu na łóżku, a łzy lecieć będą ciurkiem. później nastaną dni w których na myśl o Nim ogarniać będzie Cię już tylko smutek - nie uronisz łzy. kolejne miesiące będą łatwiejsze , aż w końcu gdy ktoś wypowie Jego imię - będziesz musiała się chwilę zastanowić kim On w ogóle był. więc głowa do góry - jesteśmy silniejsze od tych sukinsynów.
|
|
 |
|
do szczęścia kurwa brakuje mi tylko takiego skurwysyna jak Ty!
|
|
 |
|
pamiętam jak w przedszkolu jedyną oznaką uczucia, było chwycenie się za ręce. kiedy w podstawówce, zabranie piórnika oznaczało podryw. w gimnazjum 'miłość' wygląda inaczej. tutaj nie chwytają się jedynie za ręce, a zabranie piórnika jest niczym w porównaniu do tego co dzieje się w szkolnych kabinach na długich przerwach. kiedyś uczucie, było tak niewinne. dzisiaj kipiące brudem.
|
|
 |
|
po tych wszystkich nieprzespanych nocach, dochodzę do wniosku, że nigdy nie będę w stanie permanentnie wyeksmitować Cię z mojego serca.
|
|
 |
|
zastanawiała się jak wiele razy wybaczamy komuś tylko dlatego, że nie chcemy go stracić nawet jeśli ten ktoś nie zasługuje na nasze przebaczenie.
|
|
 |
|
może popełniłam błąd . może kocham Go za bardzo . i może będę później zajebiście cierpieć . ale do cholery zrozum, że jestem w tym momencie szczęśliwa! tak bezwarunkowo, cholernie szczęśliwa.
|
|
|
|