głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika niepytajmnieonia

miłość nie kończy się na zerwaniu  telefonie do przyjaciółki  rzuceniem krótkiego 'zerwałam z tym idiotą'  choć właśnie to On zakończył związek. tak wygląda zakończenie zabawy  nie czegoś  co dawało niepowstrzymaną radość i przyspieszało kilkakrotnie prędkość jaką biło serce. miłość dobiegając kresu daje o sobie znać najbardziej  bo choć najchętniej wyszłabyś do ludzi  na ognisko  zakupy  spacer  cokolwiek   nie możesz się ruszyć. leżysz z twarzą wbitą w poduszkę mocząc ją łzami  a Twoje serce wrzucając wsteczny zabija Cię od środka wspomnieniem każdej z pięknych chwil  które jeszcze do niedawna były tak jawną rzeczywistością.

definicjamiloscii dodano: 3 lipca 2011

miłość nie kończy się na zerwaniu, telefonie do przyjaciółki, rzuceniem krótkiego 'zerwałam z tym idiotą', choć właśnie to On zakończył związek. tak wygląda zakończenie zabawy, nie czegoś, co dawało niepowstrzymaną radość i przyspieszało kilkakrotnie prędkość jaką biło serce. miłość dobiegając kresu daje o sobie znać najbardziej, bo choć najchętniej wyszłabyś do ludzi, na ognisko, zakupy, spacer, cokolwiek - nie możesz się ruszyć. leżysz z twarzą wbitą w poduszkę mocząc ją łzami, a Twoje serce wrzucając wsteczny zabija Cię od środka wspomnieniem każdej z pięknych chwil, które jeszcze do niedawna były tak jawną rzeczywistością.

niekiedy żałujesz tych podjętych decyzji. wyborów  których dokonałaś  a których skutków nie możesz zmienić. żałujesz  bo mogłabyś zamiast spędzania tego popołudnia z herbatą malinową  ulubioną książką i muzyką w tle   być teraz z Nim  ściskać swoją dłonią Jego dłoń  wdychać do nozdrzy Jego zapach  oraz całować Jego wargi wśród milionów kropel deszczu.

definicjamiloscii dodano: 3 lipca 2011

niekiedy żałujesz tych podjętych decyzji. wyborów, których dokonałaś, a których skutków nie możesz zmienić. żałujesz, bo mogłabyś zamiast spędzania tego popołudnia z herbatą malinową, ulubioną książką i muzyką w tle - być teraz z Nim, ściskać swoją dłonią Jego dłoń, wdychać do nozdrzy Jego zapach, oraz całować Jego wargi wśród milionów kropel deszczu.

usłyszałam dzwonek. zwlokłam się z łóżka naciągając na stopy kapcie. uchyliłam drzwi. stał tam  mokry od deszczu  z lśniącymi kroplami na czole.   spóźniłeś się.   wyszeptałam zaciskając za plecami dłonie w pięści.   nawet nie byliśmy umówieni?   spróbował pocałować mnie w policzek jednak szybko się odsunęłam mierząc Go dzielnie.   do mojego serca.   wyjaśniłam. pozostawił mnie z echem zamykanych drzwi.

definicjamiloscii dodano: 3 lipca 2011

usłyszałam dzwonek. zwlokłam się z łóżka naciągając na stopy kapcie. uchyliłam drzwi. stał tam, mokry od deszczu, z lśniącymi kroplami na czole. - spóźniłeś się. - wyszeptałam zaciskając za plecami dłonie w pięści. - nawet nie byliśmy umówieni? - spróbował pocałować mnie w policzek jednak szybko się odsunęłam mierząc Go dzielnie. - do mojego serca. - wyjaśniłam. pozostawił mnie z echem zamykanych drzwi.

tak  zapaliłam. tak  próbowałam różnych trunków. tak  bezwstydnie całowałam się z chłopakiem na środku skrzyżowania nie zważając na nikogo. tak  lubię ranić. tak  mam wrogów i nie życzę im dobrze. tak  wiem  iż wiele osób mnie nienawidzi. tak  zależy mi na Nim. tak  mam nadzieję  że coś między nami będzie. tak... chyba kocham.

definicjamiloscii dodano: 1 lipca 2011

tak, zapaliłam. tak, próbowałam różnych trunków. tak, bezwstydnie całowałam się z chłopakiem na środku skrzyżowania nie zważając na nikogo. tak, lubię ranić. tak, mam wrogów i nie życzę im dobrze. tak, wiem, iż wiele osób mnie nienawidzi. tak, zależy mi na Nim. tak, mam nadzieję, że coś między nami będzie. tak... chyba kocham.

i jeszcze tak na koniec stań przed Nim i się rozbecz. jeśli to tej pory uważał się za frustratkę  kretynkę  która robi z każdej sprawy wielkie halo  teraz na pewno poprawisz sobie na opinii.

definicjamiloscii dodano: 1 lipca 2011

i jeszcze tak na koniec stań przed Nim i się rozbecz. jeśli to tej pory uważał się za frustratkę, kretynkę, która robi z każdej sprawy wielkie halo, teraz na pewno poprawisz sobie na opinii.

przeraża mnie mój optymizm w tegoroczne wakacje  kiedy nawet teraz  patrząc na mokrą ulicę  padający deszcz i pokrytą delikatną mgiełką okolicę   uśmiecham się ściągając kawałki na jutrzejszy dzień  śpiewając  przywołując wspomnienia z przeróżnych ognisk  dyskotek szkolnych  oraz zakładając  że nic nie zepsuje planów na jutro.

definicjamiloscii dodano: 1 lipca 2011

przeraża mnie mój optymizm w tegoroczne wakacje, kiedy nawet teraz, patrząc na mokrą ulicę, padający deszcz i pokrytą delikatną mgiełką okolicę - uśmiecham się ściągając kawałki na jutrzejszy dzień, śpiewając, przywołując wspomnienia z przeróżnych ognisk, dyskotek szkolnych, oraz zakładając, że nic nie zepsuje planów na jutro.

a tą mżawką za oknem uczcijmy początek LIPCA.

definicjamiloscii dodano: 1 lipca 2011

a tą mżawką za oknem uczcijmy początek LIPCA.

uwielbiam telefony z zastrzeżonego numeru  po czym po odebraniu okazuje się  że to kilku z moich kumpli  oczywiście zważając na to  iż są wakacje   najebanych  którzy najpierw nieskładnie proszą mnie o przyjście na ognisko  następnie o spanie z nimi w namiocie  aż w końcu pierdolą na dobre o kiełbasie  którą po chwili określają 'owłosionym murzynem'. na pożegnanie rzucają wspólne 'pa' po czym dodają do niego kolejne 'misiaczku'  'skarbie'  'kochanie'  'kociaczku'  a kiedy błagam ich o ogarnięcie się rozmowę zamykają przeciągłym 'i love you  paulinko'. uwielbiam to.

definicjamiloscii dodano: 30 czerwca 2011

uwielbiam telefony z zastrzeżonego numeru, po czym po odebraniu okazuje się, że to kilku z moich kumpli, oczywiście zważając na to, iż są wakacje - najebanych, którzy najpierw nieskładnie proszą mnie o przyjście na ognisko, następnie o spanie z nimi w namiocie, aż w końcu pierdolą na dobre o kiełbasie, którą po chwili określają 'owłosionym murzynem'. na pożegnanie rzucają wspólne 'pa' po czym dodają do niego kolejne 'misiaczku', 'skarbie', 'kochanie', 'kociaczku', a kiedy błagam ich o ogarnięcie się rozmowę zamykają przeciągłym 'i love you, paulinko'. uwielbiam to.

generalnie zawsze w lipcu coś we mnie pyka  przekręca się i stwierdzam  że miło byłoby mieć kogoś przy swoim boku  co wieczór. serio  podaruj mi się na urodziny.

definicjamiloscii dodano: 30 czerwca 2011

generalnie zawsze w lipcu coś we mnie pyka, przekręca się i stwierdzam, że miło byłoby mieć kogoś przy swoim boku, co wieczór. serio, podaruj mi się na urodziny.

też czasem przeglądając listę na gadu i czytając co poniektóre opisy macie ochotę założyć sobie worek na głowę i schować się w najciemniejszym kącie? mam podobnie  kiedy dopada mnie ten cholerny żal o to  że musiałam poznać w swoim życiu osoby takiego  a nie innego pokroju.

definicjamiloscii dodano: 30 czerwca 2011

też czasem przeglądając listę na gadu i czytając co poniektóre opisy macie ochotę założyć sobie worek na głowę i schować się w najciemniejszym kącie? mam podobnie, kiedy dopada mnie ten cholerny żal o to, że musiałam poznać w swoim życiu osoby takiego, a nie innego pokroju.

szczerze? coraz częściej i dotkliwiej mi Go brakuje. tęsknię za dotykiem Jego dłoni na grzbiecie mojej. za muśnięciami Jego warg na moim czole  szyi  karku. znacznie mniej śpię katując się wspomnieniami Jego osoby. głosu  który ciągle powtarzał mi  że mnie nie zostawi  jestem najważniejsza  teraz i już zawsze. chciałabym na powrót to kochane spojrzenie  delikatność  bezustanną obecność.

definicjamiloscii dodano: 30 czerwca 2011

szczerze? coraz częściej i dotkliwiej mi Go brakuje. tęsknię za dotykiem Jego dłoni na grzbiecie mojej. za muśnięciami Jego warg na moim czole, szyi, karku. znacznie mniej śpię katując się wspomnieniami Jego osoby. głosu, który ciągle powtarzał mi, że mnie nie zostawi, jestem najważniejsza, teraz i już zawsze. chciałabym na powrót to kochane spojrzenie, delikatność, bezustanną obecność.

z łatwością opróżniłam zapełnioną skrzynkę odbiorczą  usuwając wszystkie wiadomości od Niego  bez wyjątku. zwyczajnie wiedziałam  że będą nowe  równie cudowne.

definicjamiloscii dodano: 30 czerwca 2011

z łatwością opróżniłam zapełnioną skrzynkę odbiorczą, usuwając wszystkie wiadomości od Niego, bez wyjątku. zwyczajnie wiedziałam, że będą nowe, równie cudowne.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć