głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nieprzyzwoicie

mhm  ciekawy wpis .    teksty zdemoralizowanagowniara dodał komentarz: mhm, ciekawy wpis . ;] do wpisu 29 stycznia 2011
napisać  nie napisać  napisać  nie napisać  napisać  nie napisać... eee  kwiatek sie skończył...

befree dodano: 28 stycznia 2011

napisać, nie napisać, napisać, nie napisać, napisać, nie napisać... eee, kwiatek sie skończył...

i szczerze mówiąc nawet lubię takie wieczory. usiądę sobie sama  włączę ukochane Myslovitz i poslucham przeslan jakie maja mi do przekazanie. bede żuła swoją ulubioną różową gumę a później przeczytam książkę... ciągle myśląc o Tobie.

befree dodano: 28 stycznia 2011

i szczerze mówiąc nawet lubię takie wieczory. usiądę sobie sama, włączę ukochane Myslovitz i poslucham przeslan jakie maja mi do przekazanie. bede żuła swoją ulubioną różową gumę a później przeczytam książkę... ciągle myśląc o Tobie.

Albo Ci zależy  albo nie. Po środku to możesz być z koleżanką. Po środku to jest takie wiesz  lubię Cię  ale tak naprawdę to mam Cię w dupie.    chokoreeto

befree dodano: 24 stycznia 2011

Albo Ci zależy, albo nie. Po środku to możesz być z koleżanką. Po środku to jest takie wiesz, lubię Cię, ale tak naprawdę to mam Cię w dupie. // chokoreeto

I nikt mi nie wmowi  ze biale jest biale  a czarne jest czarne !!

kamiis dodano: 19 stycznia 2011

I nikt mi nie wmowi, ze biale jest biale, a czarne jest czarne !!

jak znajdę nowy to zmienię    teksty zdemoralizowanagowniara dodał komentarz: jak znajdę nowy to zmienię ;] do wpisu 17 stycznia 2011
nigdy nie zdobędę czego pragnę  przypałętają mi się tylko gorsze wersje Ciebie.

befree dodano: 16 stycznia 2011

nigdy nie zdobędę czego pragnę, przypałętają mi się tylko gorsze wersje Ciebie.

jestem mistrzynią pieprzenia tego  na czym najbardziej mi zależy.

befree dodano: 16 stycznia 2011

jestem mistrzynią pieprzenia tego, na czym najbardziej mi zależy.

ohh  matko.. nie widziałam  że masz taki avatar.. teksty zdemoralizowanagowniara dodał komentarz: ohh, matko.. nie widziałam, że masz taki avatar.. do wpisu 16 stycznia 2011
pierdolony anal terror!   PIH ♥

zdemoralizowanagowniara dodano: 15 stycznia 2011

pierdolony anal terror! / PIH ♥

Taki ze mnie dziwny przypadek   że jak komuś na mnie zależy to mam to w dupie   a jak już się nie stara to nagle zaczynam się przejmować.  zdemoralizowanagowniara

zdemoralizowanagowniara dodano: 15 stycznia 2011

Taki ze mnie dziwny przypadek , że jak komuś na mnie zależy to mam to w dupie , a jak już się nie stara to nagle zaczynam się przejmować./ zdemoralizowanagowniara

Wyszła ze szkoły wiążąc jeszcze szalik. Kiedy dochodziła do furtki  zauważyła  że stoi z kumplami. Trzymał w dłoni śnieżkę i momentalnie uśmiechnął się na jej widok.  Nie waż się!  Krzyknęła w jego stronę.  Bo co?  Zapytał z szelmowskim uśmiechem. Złapał ją i przyciągnął do siebie tak blisko  że wymieniali oddechy.  Proszę?  Zrobiła smutną minę. Już myślała  że ją pocałuje  gdy nagle znalazła się na ziemi  ze śniegiem na twarzy. Było cholernie zimno! Usiadł na niej okrakiem i śmiał się w najlepsze.  Złaź ze mnie!  Warknęła.  Oj  nie denerwuj się tak. Złość piękności szkodzi.  Wciąż się śmiał.  A jak zachoruję?  Zapytała smutno. Spoważniał i powiedział cichutko:  To będę Twoim osobistym lekarzem.  Nachylił się do pocałunku. Jakie było jego zdziwienie  gdy na ustach poczuł zimy śnieg. Zwaliłam go z siebie i pognałam pędem do samochodu. Spojrzał na mnie wnerwiony i pogroził palcem. Wysłałam mu buziaka. We wstecznym lusterku widziałam  jak się śmiał.  zdemoralizowanagowniara

zdemoralizowanagowniara dodano: 15 stycznia 2011

Wyszła ze szkoły wiążąc jeszcze szalik. Kiedy dochodziła do furtki, zauważyła, że stoi z kumplami. Trzymał w dłoni śnieżkę i momentalnie uśmiechnął się na jej widok. "Nie waż się!" Krzyknęła w jego stronę. "Bo co?" Zapytał z szelmowskim uśmiechem. Złapał ją i przyciągnął do siebie tak blisko, że wymieniali oddechy. "Proszę?" Zrobiła smutną minę. Już myślała, że ją pocałuje, gdy nagle znalazła się na ziemi, ze śniegiem na twarzy. Było cholernie zimno! Usiadł na niej okrakiem i śmiał się w najlepsze. "Złaź ze mnie!" Warknęła. "Oj, nie denerwuj się tak. Złość piękności szkodzi." Wciąż się śmiał. "A jak zachoruję?" Zapytała smutno. Spoważniał i powiedział cichutko: "To będę Twoim osobistym lekarzem." Nachylił się do pocałunku. Jakie było jego zdziwienie, gdy na ustach poczuł zimy śnieg. Zwaliłam go z siebie i pognałam pędem do samochodu. Spojrzał na mnie wnerwiony i pogroził palcem. Wysłałam mu buziaka. We wstecznym lusterku widziałam, jak się śmiał./ zdemoralizowanagowniara

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć