 |
Któregoś dnia spotkasz kogoś wyjątkowego, kogoś, kto rzuci cię na kolana jednym uśmiechem. Kogoś, kto zniewoli twoją duszę jednym spojrzeniem pięknych oczu. Nagle kula ziemska przechyli się na swojej osi i wskaże właśnie na nią. I będziesz wiedział że spotkałeś swoje przeznaczenie.
|
|
 |
Czasami pierwsze spotkanie może nam oznajmić, czy to właśnie jest to, czego od dawna tak szukaliśmy, czy chcemy brnąć w to dalej, czy tylko ironicznie przetrwać każdą kolejną minutę z nadzieją, że to wszystko zaraz się skończy i nie będziemy musieli się dalej ze sobą męczyć. Początki są zawsze dziwne. Nie wiesz co możesz oczekiwać od drugiej osoby, co ona może Ci dać. Poznawanie jest uciążliwe, nieprawda? Niekiedy nie możemy otworzyć się całym sobą przed drugą osobą, bo boimy się akceptacji. Ale gdy pierwsze spotkanie przysporzy nam taką pewność, że wszystko dobrze się potoczy? Że będzie happy end? I już inaczej się żyje. Tylko obawy&obawy, że coś pójdzie nie tak.
|
|
 |
wiesz kiedy naprawdę czujesz, że naprawdę go kochasz? Kiedy każdego dnia boisz się, że nie jesteś wystarczająco dobra dla Niego i że zabraknie Ci czasu by się nim w pełni nacieszyć.
|
|
 |
Staraliśmy się albo robiłam to tylko ja. Mieliśmy to naprawić, spróbować od nowa. Nasza miłość, nasze serca, nasze życie. Obiecaliśmy coś sobie. Zawsze i na zawsze. Ja jestem tutaj nadal. Czekam i mam nadzieję. Codziennie o tej samej porze. A Ty? Co masz na swoje usprawiedliwienie?
|
|
 |
Mam dość pojawiania się w miejscach, w których On przebywa. Mam dość jeżdżenia autobusem w godzinach, w których prawdopodobnie Go spotkam. Mam dość modlenia się do telefonu o wiadomość od Niego. Mam dość wpatrywania się w niebo z nadzieją, że ktoś stamtąd wysłucha moich próśb. Mam dość układania swojego życia tak, by pasowało pod Jego. Mam dość udawania, że istnieję w Jego świecie.
|
|
 |
Właśnie dochodzi do mnie fakt jak bardzo byłam kiedyś szczęśliwa i jak bardzo mi tego teraz brakuje. Ludzie tak po prostu pojawiają się w naszym życiu i znikają, niby to normalnie, ale dla mnie to nie pojęte, kiedyś bliska Ci osoba staje się całkiem obca. Może to właśnie tak ma być. Z każdym nowym wyzwaniem czuję jak bardzo jestem słaba, słaba wewnątrz, czuje jak uchodzą ze mnie wszelkie chęci do brnięcia w to bagno dalej.
|
|
 |
Wybacz, ale dzisiaj jestem nie do wyjścia. Dziś nie wyglądam, nieczynna jestem, chyba też trochę nie żyje. Może jutro.
|
|
 |
Przecież to takie naturalne, kochać czyjeś oczy, zachwycać się nimi codziennie i tonąć w nich za każdym razem.
|
|
 |
Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny
|
|
 |
Ranimy się, kłócimy i krzyczymy czasem zbyt głośno niż jest to potrzebne, a gdzieś między to wplatamy miłość i wiarę w to, że każdy dzień jest kolejną cegiełką umacniającą mur, który nazywamy naszym wspólnym życiem.
|
|
 |
Nie każda kobieta oczekuje od faceta, że bedzie kupować jej buty, czy cos innego, bo ja osobiscie krepuje sie jak chlopak cos mi stawia, bo sponsora nie szukam. Po prostu lubimy czuć się kochane, ale można okazywać to w inny sposób.
|
|
 |
Nie każda kobieta oczekuje od faceta, że bedzie kupować jej buty, czy cos innego, bo ja osobiscie krepuje sie jak chlopak cos mi stawia, bo sponsora nie szukam. Po prostu lubimy czuć się kochane, ale można okazywać to w inny sposób.
|
|
|
|