![Chciałabym umieć Cię znienawidzić. Nawet nie wiesz ile bym dała żeby moje źrenice zamiast łzami przepełniały się nienawiścią. Chcę palić papierosy o poranku z myślą o tym jaki jesteś podły a nie z myślą o tym jak bardzo mnie zraniłeś.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Chciałabym umieć Cię znienawidzić. Nawet nie wiesz ile bym dała, żeby moje źrenice zamiast łzami przepełniały się nienawiścią. Chcę palić papierosy o poranku z myślą o tym, jaki jesteś podły, a nie z myślą o tym, jak bardzo mnie zraniłeś.
|
|
![Od rana w głośnikach Gdyby miało nie być jutr Pezeta i myśl czy kiedykolwiek byłabym w stanie powiedzieć Ci co czuję.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Od rana w głośnikach `Gdyby miało nie być jutr` Pezeta, i myśl, czy kiedykolwiek byłabym w stanie powiedzieć Ci co czuję.
|
|
![Czy to takie trudne podać komuś pomocną dłoń? Człowieku okaż swoją dobroć a wróci do Ciebie z podwójną siłą.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Czy to takie trudne podać komuś pomocną dłoń? Człowieku, okaż swoją dobroć, a wróci do Ciebie z podwójną siłą.
|
|
![Zapach Twoich bluz powinien być sprzedawany w najlepszych sklepach z perfumami.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Zapach Twoich bluz powinien być sprzedawany w najlepszych sklepach z perfumami.
|
|
![Życie jest zajebiście uparte. Nieważne jak bardzo bym się starała ono każe się nienawidzić.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Życie - jest zajebiście uparte. Nieważne, jak bardzo bym się starała - ono każe się nienawidzić.
|
|
![Po raz pierwszy mam ochotę wziąć jakiś mocny klej i bez pytania przykleić się do Niego. Złączyć swoją dłoń splatając nasze palce przycisnąć się do Jego klatki piersiowej. Spoić nas w jedną całość której nikt nie będzie potrafił rozdzielić. Jestem desperatką bo chciałabym mieć Go teraz przy sobie w tej chwili i na każdy inny moment jaki będzie dane mi przeżyć. Boję się cholernie się boję że kiedyś Go stracę.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Po raz pierwszy mam ochotę wziąć jakiś mocny klej i bez pytania przykleić się do Niego. Złączyć swoją dłoń splatając nasze palce, przycisnąć się do Jego klatki piersiowej. Spoić nas w jedną całość, której nikt nie będzie potrafił rozdzielić. Jestem desperatką, bo chciałabym mieć Go teraz przy sobie, w tej chwili i na każdy inny moment jaki będzie dane mi przeżyć. Boję się, cholernie się boję, że kiedyś Go stracę.
|
|
![I znikniesz czy Ci się to podoba czy nie. Wymarzę Cię ze swojego serca. Potrzebuję tylko czasu.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
I znikniesz, czy Ci się to podoba, czy nie. Wymarzę Cię ze swojego serca. Potrzebuję tylko czasu.
|
|
![Gdybyś czasem przypadkowo mnie spotkał to podejdź i przytul mnie tak cholernie mocno i powiedz. że w końcu będzie dobrze.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Gdybyś czasem przypadkowo mnie spotkał to podejdź i przytul mnie tak cholernie mocno i powiedz. że w końcu będzie dobrze.
|
|
![Doskonale wiedziała że nic z tego nie będzie ale i tak wykorzystywała każdą możliwą sytuację w której mogła się znaleźć obok niego.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Doskonale wiedziała, że nic z tego nie będzie, ale i tak wykorzystywała każdą możliwą sytuację, w której mogła się znaleźć obok niego.
|
|
![Zanim kogoś zranisz stań na jego miejscu poczuj jak to bardzo boli.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Zanim kogoś zranisz, stań na jego miejscu, poczuj jak to bardzo boli.
|
|
![Nagle wszyscy nienawidzą Cię za to że nie umiałaś odwzajemnić czyichś uczuć.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Nagle wszyscy nienawidzą Cię za to, że nie umiałaś odwzajemnić czyichś uczuć.
|
|
![Zrobię to zobaczysz. Pewnego deszczowego wieczora upiję się do nieprzytomności i stanę przed Twoim domem. W końcu będę miała odwagę. Dławiąc się łzami wykrzyczę Ci w twarz jak cholernie mi zależało.](http://files.moblo.pl/0/3/76/av65_37666_beztytulu.jpg) |
Zrobię to, zobaczysz. Pewnego deszczowego wieczora upiję się do nieprzytomności i stanę przed Twoim domem. W końcu będę miała odwagę. Dławiąc się łzami, wykrzyczę Ci w twarz jak cholernie mi zależało.
|
|
|
|