 |
Ona ma Orange. On ma Play - nic z tego nie będzie. ; D
|
|
 |
Razem, trzymając się za ręce, pędziliśmy w stronę niepewnego jutra.
|
|
 |
Im więcej myślę, tym bardziej nie wiem o co mi chodzi.
|
|
 |
pierdol to, co będzie jutro
|
|
 |
Tylko przed Bogiem padnę na kolana !
|
|
 |
i kurwa wbrew pozorom ja też mam uczucia
|
|
 |
strasznie mi przykro, że nie możesz mi dorównać.
|
|
 |
Choć wojna toczy się codziennie od nowa, od nowa, od nowa.
|
|
 |
jestem kobietą i mam rację nawet jak jej nie mam, zapamiętaj .
|
|
 |
Tego wieczoru strasznie pokłóciłam się z mamą, każde jej okrutne słowo biło mnie w pierś. Zadała parę bolesnych ciosów z których wkrótce powstaną niewielkie zadrapania. Ze łzami w oczach i oburzeniem wybiegłam z domu. Otarłam łzy o sierść mojego psa po czym zabrałam sanki i mojego pupila na spacer. Cała trzęsłam się z zimna ale nie miałam zamiaru tam wracać i wysłuchiwać obraźliwych epitetów kierowanych w moją stronę. Kierowałam się na najbliższą górę. Gdy po paru minutach znajdowałam się już na samym szczycie, wskoczyłam na sanki i zaliczyłam parę razy tę samą górkę. Nagle zobaczyłam dwie postacie które biegły w moją stronę, jedna z nich zawołała. - wypierdalaj , to nasz teren. - nie miałam zamiaru ruszy się z miejsca, byłam tak wściekła że musiałam coś odpowiedzieć. - nie. - odpowiedziałam. Strach był słabszy od wściekłości jaka panowała w mojej duszy. Jego kolega podbiegł z butelką w dłoni i roztrzaskał mi ją o głowę. Straciłam przytomność. usłyszałam tylko słowa. - ej,spierdalamy.
|
|
 |
mam wiele wad-najpierw robię ,potem myślę..
|
|
 |
Zdolny do poświęceń,bo ja też tak potrafie
żyć choćby na kredyt,a nie lecieć na kasę...
|
|
|
|