 |
|
jak zwykle milczysz, a świat ma zgadywać o co chodzi ./goodluck
|
|
 |
|
bluza z kapturem dobry rap na głośnikach. to był jej żywioł./ goodluck
|
|
 |
|
wiem że nadejdzie ten dzień w którym spełni się mój sen.
|
|
 |
|
totalny wyjeb na wszystko i wszystkich. tak, definitywnie.
|
|
 |
|
nie mów mi, że jestem ładna. mów mi, że jestem wyjątkowa.
|
|
 |
|
poznaj ciemne zakamarki swojej kruchej psychiki, jestem głosem, który powtarza ci, że jesteś nikim!/ słoń
|
|
 |
|
Wybacz, że nie jestem zgrabną i pustą farbowaną blondynką o mocnym makijażu w jaskrawo różowych szpilkach...
|
|
 |
|
Miłość? Tak, coś o niej słyszałam. Wytarła buty o moją wycieraczkę by później zapukać do drzwi obok.
|
|
 |
|
a kiedyś w rubryce ' przyczyna zgonu ' wpiszą mi : ' matematyka '.
|
|
 |
|
zatońmy w waniliowym eterze naszych myśli.
|
|
 |
|
a przecież każdy z nas jest niepowtarzalny, wyjątkowy i indywidualny. ten fakt jest prosty i niepodważalny.
|
|
 |
|
Siedziała na ławce sama, paliła jednego papierosa za drugim nieustannie myśląc o tym dupku, który był jej całym światem
|
|
|
|