 |
|
"A jeżeli jeszcze raz pojawisz się w moim życiu , w momencie gdy sobie wszystko poukładam, to cię zapierdole"/// paulixp
|
|
 |
|
, chłopak odprowadza dziewczynę późnym wieczorem do domu. przed bramą po ostatnim buziaczku nagle mówi do niej : - słuchaj, chodzimy ze sobą już cztery miesiące. chodź na pół godzinki do mnie mam wolną chate... - nie mogę.. - odpowiada panna. - chodź, prosze, prosze, prosze... - no dobrze, ale muszę na trzy minutki wpaść do domu i powiedzieć rodzicom, że wrócę później. - dobrze tylko się pośpiesz ! - zgadza się radośnie chłopak. dziewczyna wbiega do klatki po trzech minutach wraca całuje chłopaka i mówi : - no to chodźmy... w tym momencie otwiera się z trzaskiem okno jej mieszkania, wychyla się ojciec i wrzeszczy - Zośka do jasnej cholery ! nasrać to nasrałaś, a wodę to kto spuści ?! / [ kwejk ]
|
|
 |
|
a ona nie chciała nic robić, nic przyśpieszać, tylko dlatego, żeby nie zniszczyć tego co już było między nimi.
|
|
 |
|
to nie był romantyzm to było błądzenie napalonych tęczówek, to nie
była wrażliwość to był bełkot pijanych ust, to nie była miłość to było
moje wyolbrzymienie szczęścia.
|
|
 |
|
też tak masz, że włączasz pewną piosenkę, a z oczu lecą ci łzy ?
|
|
 |
|
bo czasami jest tak, że po prostu musisz się rozpłakać, tak normalnie z bezsilności.
|
|
 |
|
jest gorzej, a ja nie lubię gdy jest gorzej.
|
|
 |
|
i wszyscy wokół powtarzają mi, że jemu nadal zależy, chyba ja lepiej wiem czy tak jest czy nie jest. chyba widzę, że nie jest jak dawniej.
|
|
 |
|
a ona chciała żeby choć raz potraktował ją inaczej - szczerzej, chciała przerwać choć na chwilę to monotonność dnia, tak, chciała żebyś pokochał ją tak na serio, nie na niby.
|
|
 |
|
idiotka, robiła wszystko żeby ją zauważył.
|
|
 |
|
bo z czasem zaczynamy rozumieć, na czym tak na prawdę nam zależy.
|
|
|
|